Potwierdziły się doniesienia medialne - Vincent Kompany, były trener angielskiego Burnley, z którym spadł z Premier League, został nowym szkoleniowcem Bayernu Monachium. Belg podpisał kontrakt obowiązujący do czerwca 2027 roku.

REKLAMA

38-letni Vincent Kompany, były wielokrotny reprezentant Belgii, prowadził do tej pory angielski zespół Burnley, który w zakończonym niedawno sezonie spadł z Premier League.

Miał kontrakt do 2028 roku, ale nie poinformowano o warunkach finansowych jego odejścia. Szkoleniowiec zastąpił w bawarskiej ekipie Thomasa Tuchela, który drużynę prowadził niewiele ponad rok.

O przejściu Belga z Burnley do ekipy z Bawarii oba kluby poinformowały jednocześnie.

"Doceniamy prestiż klubu takiego jak Bayern Monachium i szanujemy decyzję Vincenta, który ma ambicje, by korzystać z nowych możliwości" - oświadczyło Burnley.

We can confirm that Burnley FC has come to an agreement that will allow Vincent Kompany to leave Turf Moor.Whilst we were initially confident in retaining our manager, the changing dynamics of the situation made this impossible.We understand the allure and prestige of a club... pic.twitter.com/QYEoNGxC4V

BurnleyOfficialMay 29, 2024

"Wszyscy w klubie zgadzamy się, że Vincent Kompany jest właściwym trenerem dla Bayernu Monachium i nie możemy się doczekać współpracy z nim" - napisał z kolei dyrektor generalny ekipy z Bawarii Jan-Christian Dreesen.

Vertrag bis 2027: Vincent Kompany neuer Trainer des FC Bayern. https://t.co/RvWniZuMxF#MiaSanMia #FCBayern pic.twitter.com/ae5cO0ud6X

FCBayernMay 29, 2024

Nikt nie chciał trenować piłkarzy Bayernu

Zatrudnienie byłego kapitana Manchesteru City i 89-krotnego reprezentanta Belgii kończy dosyć rozpaczliwe poszukiwania przez Bayern Monachium nowego trenera, gdy w lutym poinformowano, że Thomas Tuchel odejdzie po sezonie.

Bawarczykom odmówili m.in. Xabi Alonso, Julian Nagelsmann i Ralf Rangnick, co według mediów miało wstrząsnąć działaczami klubu, na ogół stawiającymi na swoim. Nawet namawianie Tuchela do dalszej pracy nie przyniosło rezultatu.

Drużyna z Bawarii miała wyjątkowo nieudany sezon. Po 11 kolejnych mistrzostwach kraju tym razem zajęła dopiero trzecie miejsce w Bundeslidze, z gigantyczną stratą 17 punktów do Bayeru Leveruksen.

Po raz pierwszy od sezonu 2011/2012 roku klub z Monachium nie zdobył żadnego trofeum.