Kurt Zouma dostaje za swoje. Piłkarz angielskiego West Ham United znęcał się nad kotem, a nagranie trafiło do sieci. Fani wygwizdali go podczas wtorkowego meczu, a zawodnika zasypała lawina krytyki. Polski wojownik, Jan Błachowicz, wyzywa Francuza na pojedynek.
Jak pisaliśmy wczoraj, szokujące nagranie, ujawnione przez "The Sun", obiegło media społecznościowe. Film, nagrany przez brata piłkarza, pokazuje jak Zouma znęca się nad kotem, kopiąc go i uderzając mocno dłonią, a także rzucając w niego butem. Wszystko na oczach dziecka.
Francuski piłkarz broni się twierdząc, że "jego zachowanie było odosobnionym incydentem, który się więcej nie powtórzy". Mimo to Zouma już płaci ogromną cenę za swoje wyczyny.
|BREAKING: Video obtained by The Sun shows West Ham United star Kurt Zouma repeatedly kicking his cat across the floor like a football [GRAPHIC] pic.twitter.com/Bq2oH6Eaiz
PoliticsForUKFebruary 7, 2022
Po ujawnieniu koszmarnego nagrania z domu piłkarza, Zouma znalazł się na czołówkach portali informacyjnych. Zrobiło się o nim głośno również w mediach społecznościowych. Tak często nie pisano o nim po żadnym z meczów, dziś jest na ustach wszystkich.
Obok wyczynów 27-letniego obrońcy West Hamu i reprezentacji Francji nie przeszedł obojętnie między innymi Jan Błachowicz.
Polski wojownik w ostrych słowach wręcz wyzwał francuskiego piłkarza na pojedynek. Jeśli jesteś takim twardym sk...m, spróbuj kopnąć mnie. Co za gnój. Zero tolerancji dla okrucieństwa wobec zwierząt - napisał na Twitterze Błachowicz.
If you are so tough mother****er, @KurtZouma, try to kick me. What a piece of shit. No tolerance for animal cruelty.
JanBlachowiczFebruary 8, 2022
W dniu, w którym wybuchła afera z Zoumą, piłkarz West Hamu wystąpił w spotkaniu Premier League z Watfordem. Obrońca londyńczyków rozegrał całe spotkanie, a jego drużyna wygrała 1-0.
Wielu kibiców w sieci nie mogło uwierzyć, że Francuz znalazł się w wyjściowym składzie. Na trybunach podczas spotkania słychać było gwizdy i buczenie, skierowane w stronę zawodnika "Młotów". Skandowano "liga ochrony zwierząt" oraz "on kopie swojego kota".
Trener londyńskiego klubu David Moyes podkreślił, że wie o całej sprawie, ale Zouma jest jednym z jego najlepszych piłkarzy, a jako trenera interesuje go zwycięstwo w meczu. Policja hrabstwa Essex wszczyna dochodzenie w sprawie zachowania zawodnika.
Zouma przeprosił wczoraj za swoje zachowanie.
Chcę przeprosić za moje czyny. Nie ma usprawiedliwienia dla mojego zachowania, szczerze tego żałuję. Chcę również powiedzieć, że bardzo przepraszam każdego, kto zdenerwował się tym filmem. Zapewniam wszystkich, że nasze dwa koty są całkowicie zdrowe. Są kochane i szanowane przez całą naszą rodzinę, a to zachowanie było odosobnionym incydentem, który się więcej nie powtórzy - podkreślił francuski piłkarz, cytowany przez "The Sun".
Na wyczyny swojego piłkarza odpowiedział także klub Premier League, West Ham United.
West Ham United potępia działania swojego piłkarza, Kurta Zoumy, pokazane w krążącym nagraniu. Rozmawialiśmy z Kurtem i rozwiążemy tę sprawę wewnątrz, ale chcielibyśmy jasno powiedzieć, że w żaden sposób nie tolerujemy okrucieństwa wobec zwierząt - podkreślił klub.