Didier Deschamps potwierdził w środę, że przestanie prowadzić piłkarską reprezentację Francji po mistrzostwach świata w 2026 roku. "Trzeba umieć powiedzieć stop" - powiedział szkoleniowiec.

REKLAMA

W 2026 roku wszystko się skończy. W mojej głowie jest to bardzo jasne. Wykorzystałem swój czas, ciągle z tym samym pragnieniem i pasją utrzymania Francji na najwyższym poziomie, ale 2026 rok to bardzo dobry czas, by zakończyć - powiedział Dider Deschamps w wywiadzie dla TF1.

Trzeba umieć powiedzieć stop, jest życie po tym. Najważniejsze jest, aby Francja pozostała na szczycie, tak jak była przez wiele lat - dodał.

Francuska Federacja Piłkarska (FFF) potwierdziła tę informację agencji Reuters.

Kontrakt Deschampsa wygasa w 2026 roku, po mistrzostwach świata, które odbędą się w Kanadzie, Meksyku i USA.

56-letni Deschamps, w przeszłości utytułowany piłkarz, prowadzi kadrę Francji od 2012 roku. W tym czasie sięgnął z nią po mistrzostwo i wicemistrzostwo świata oraz po wicemistrzostwo Europy. W turniejach Euro siedział na ławce trenerskiej w 17 meczach. Częściej zespół prowadził tylko Niemiec Joachim Loew - 21 razy.

Po ubiegłorocznych mistrzostwach Europy pojawiły się głosy, by FFF zwolniła trenera. Francuzi wprawdzie dotarli do półfinału w Niemczech, ale byli mocno krytykowani w kraju za nieprzekonujące występy i brak skuteczności.