Wiemy już, jak będzie wyglądała ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie. Jej twórcą będzie brytyjski reżyser Dany Boyle, nagrodzony Oskarem za film "Slumdog Millionaire".
Dany Boyle mówi, że otwarcie igrzysk nad Tamizą będzie ekscytujące, choć organizatorzy zamierzają przeznaczyć na ten cel mniej pieniędzy niż Chińczycy.
Motywem przewodnim ceremonii w Londynie będą tak zwane wysepki Szekspira, z których każda poświęcona będzie innej dyscyplinie sportu. Dalsze szczegóły scenariusza trzymane są w tajemnicy. Pokaz obejrzy ponad 15 tysięcy osób.
Otwarcie olimpiady będzie ukłonem w stronę brytyjskiej służby zdrowia. Na murawie stadionu pojawią się pielęgniarki i prawie 1000 uczniów z lokalnych szkół. To oni uderzą w olbrzymi dzwon, który rozpocznie uroczystość na stadionie. Całość pochłonie 27 milionów funtów. Chińczycy cztery lata temu wydali na ten cel 54 miliony.
Organizatorzy igrzysk w Londynie mają nadzieję, że mimo skromniejszych środków uda im się godnie rozpocząć imprezę. Wczoraj deweloperzy przekazali organizatorom budynki wioski olimpijskiej, która po zakończeniu imprezy zostanie przekształcona w ekskluzywne osiedle mieszkaniowe.