Rafał Sonik zasłużył - Waszym zdaniem - na tytuł Sportowca Miesiąca w czerwcu! W naszym plebiscycie zdobył 34,39 procent Waszych głosów. Sławomira Szmala, który zajął ostatecznie drugie miejsce, Sonik wyprzedził o niespełna jeden punkt procentowy!
Rywalizacja między panami była wyjątkowo zacięta - do ostatnich chwil nie mieliśmy pewności, który z nich zwycięży. Jeszcze kilkadziesiąt minut przed zamknięciem plebiscytu różnica poparcia dla Sonika i Szmala wahała się na poziomie kilku setnych procenta!
Ostatecznie zwyciężył Sonik, wyprzedzając Szmala o zaledwie 0,94 procenta.
Zobaczcie szczegółowe wyniki głosowania:
W czerwcu najlepszy polski quadowiec zwyciężył w Rajdzie Sardynii. Jego wygrana cieszyła tym bardziej, że już na początku imprezy krakowianin miał kłopoty, przez co stracił sporo czasu i wydawało się, że nie ma już szans na końcowy triumf. Sonik po raz kolejny potwierdził jednak, że zawsze walczy do końca i że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych! Podczas dwóch ostatnich odcinków specjalnych odrobił 40 minut straty do lidera i wygrał włoski rajd drugi raz z rzędu.
W tym miejscu warto przypomnieć o wielkim sukcesie, jaki krakowianin zapisał na swoim koncie w maju. W egipskim Rajdzie Faraonów zdeklasował konkurentów w stawce quadów i umocnił się na pozycji lidera Pucharu Świata. Został również pierwszym quadowcem w historii, który zdołał stanąć na podium w łącznej klasyfikacji motocykli i rajdów. A poza tym sięgnął po koronę rajdów FIM - wygrał bowiem we wszystkich lokalizacjach, w których w ostatnich pięciu latach odbywały się zawody cyklu.
W tej chwili, po czterech rundach, prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Jak co miesiąc proponowaliśmy Wam, byście nie tylko oddali głos na swojego faworyta, ale i uzasadnili swój typ. Nagrodą dla autora najciekawszego wpisu jest bowiem tradycyjnie upominek przygotowany przez zwycięzcę plebiscytu i RMF FM.
Nasze radiowe jury zdecydowało, że w tym miesiącu niespodzianka od Rafała Sonika powędruje do Małgorzaty z Radzymina!
Przeczytajcie, jak uzasadniła swój głos dla najlepszego polskiego quadowca:
Kibicowaliśmy mu z mężem na Sardynii podczas rajdu. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, bo nie znałam wcześniej:) Poznaliśmy, wyściskaliśmy i... zwyciężył! Przesympatyczny facet, radosny jak żonkile na wiosnę i pełen energii jak mała elektrownia:)
Zwyciężczyni gratulujemy! Wszystkim, którzy wzięli udział w tej edycji plebiscytu RMF FM i Interia.pl, pięknie dziękujemy i już zapraszamy na kolejną odsłonę za miesiąc!:-)