Pojutrze na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ma na nim dojść do głosowania nad wnioskiem o odwołanie Zdzisława Kręciny ze stanowiska sekretarza generalnego związku - dowiedział się dziennikarz RMF FM Patryk Serwański. "Nie widzę podstaw, by postawić zarzuty Kręcinie" - powiedział Grzegorz Lato.
Wniosek o nadzwyczajne spotkanie zarządu poświęcone Zdzisławowi Kręcinie złożył jeszcze w sobotę członek zarządu Jacek Masiota. Jak powiedział dziennikarzowi RMF FM, nie widzi możliwości dalszej współpracy z sekretarzem PZPN, bo ujawnione w piątek nagrania dobitnie pokazały styl działalności Kręciny i jego pomysł na zarządzanie związkiem.
Według Masioty, jego wniosek popierają inni członkowie zarządu. Do ewentualnego odwołania Kręciny potrzebnych będzie dziewięć głosów.
Grzegorz Lato nie chciał jednak zdradzić, czy podczas środowych obrad będzie głosowany wniosek o odwołanie sekretarza generalnego PZPN.
Na razie afery nie chce komentować UEFA. Pan Lato jest obecnie prezesem PZPN. Nie wydajemy komentarzy, opierając się na spekulacjach pojawiających się w mediach. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie - brzmi krótki komunikat federacji, jaki otrzymał nasz dziennikarz.