1,5 tys. policjantów i ochroniarzy będzie czuwać nad bezpieczeństwem kibiców, którzy przyjadą na konkurs skoków narciarskich do Zakopanego. Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w najbliższą sobotę. Policja szacuje, że stolicę Tatr odwiedzi kilkadziesiąt tysięcy ludzi z całej Polski i zza granicy.
Organizatorzy zawodów zapewniają, że nie powtórzy się sytuacja sprzed roku, gdy kibice, mimo iż kupili wejściówki na konkurs, nie mogli zasiąść w trybunach na Wielkiej Krokwi. Odpowiednie służby zadbają też o bezpieczeństwo kibiców.
Wybierając się na zawody, trzeba pamiętać, by nie zabierać ze sobą niebezpiecznych przedmiotów. Wokół skoczni będzie obowiązywał całkowity zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu.
Organizatorzy zadbali także o dojazd do stolicy Tatr. Jak zapewnia gen. Andrzej Woźniak, komendant małopolskiej policji, wzdłuż całej Zakopianki stać będą radiowozy, a funkcjonariusze od rana do wieczora będą kierować ruchem. Policjanci proszą także, by wszyscy wybierający się do Zakopanego mieli włożone za szyby białe, czyste kratki papieru.
Dla wszystkich zmotoryzowanych w prasie, a także na stronach małopolskiej policji znajdą mapki z trasami dojazdu i wyznaczonymi parkingami.
Dal osób wybierających się do Zakopanego pociągiem, kolej podstawi 4 dodatkowe składy w Warszawy i Gdyni.
Foto: Archiwum RMF
18:05