Koszmarny wypadek na trasie Tour de France. Doszło do niego 46 km przed metą 1. etapu wyścigu. W wyniku kraksy do wycofania się z rywalizacji został zmuszony Niemiec Jasha Suetterlin. Ranny został także Francuz Cyril Lemoine, którego odwieziono do szpitala. Pod znakiem zapytania stoi dalszy udział w wyścigu Szwajcara Marca Hirschiego, który dotarł na metę ze zwichniętym barkiem.
Wypadek spowodowała kibicująca na trasie kobieta. Jak widać na nagraniu, trzymała dużą tekturową tablicę, stojąc odwrócona w stronę kamery. Najprawdopodobniej przez to nie zauważyła nadjeżdżających kolarzy.
W tablicę uderzył jadący na czele peletonu Tony Martin z Jumbo-Visma. Kolarz stracił równowagę i upadł, a na niego wpadali kolejni zawodnicy. W sumie w zdarzeniu uczestniczyło kilkudziesięciu kolarzy.
The worst Tour de France crash I've ever seen pic.twitter.com/1jngQE1pYg
cyclingreporterJune 26, 2021
Martin nie został poszkodowany. Wypadek jednak zmusił Niemca Suetterlina do wycofania się z wyścigu.
Kolarze, którzy uczestniczyli w kraksie musieli wymienić uszkodzone rowery. Czołówka peletonu, zgodnie z kolarską tradycją, zwolniła w oczekiwaniu na resztę zawodników.
Absolute carnage on the #TourDeFrance today - two huge crashes! The first pileup was caused by a spectator holding up a placard on the road, the second when wheels touched. Bikes and bodies flying in all directions! Chris Froome was down too. #TDF2021 pic.twitter.com/NS5EB0HmW5
RohithNairJune 26, 2021
Another crash! Chris Froome down! #TourDeFrance pic.twitter.com/tzlLsBeYF1
iSudattaJune 26, 2021
Wieczorem pojawiły się jednak informacje o rannym w wyniku kraksy Francuzie Cyrilu Lemoine. Ma on złamane cztery żebra i odmę opłucnej. Lemoine został odwieziony do szpitala w Breście, gdzie pozostanie na kilka dni pod obserwacją - poinformowała jego drużyna BB Hotels.
Marc Hirschi, brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw świata ze startu wspólnego, dojechał z kolei do mety w Landerneau ze zwichniętym barkiem i na końcu stawki.
"Marc miał poważny wypadek, ale mamy nadzieję na dobre wieści" - skomentował jego kolega z UAE Team Emirates, zwycięzca ubiegłorocznego Tour de France Słoweniec Tadej Pogacar.
Łącznie z udziału w wydarzeniu wycofało się trzech kolarzy.
Mistrz świata Francuz Julian Alaphilippe z ekipy Deceuninck-Quick Step wygrał pierwszy etap 108. edycji Tour de France, z Brestu do Landerneau, i zdobył koszulkę lidera.
Alaphilippe zaatakował na podjeździe 2 km przed finiszem. Na mecie wyprzedził o osiem sekund grupę 20 kolarzy, którą przyprowadził Australijczyk Michael Matthews (BikeExchange).
W grupie tej byli dwaj słoweńscy faworyci wyścigu - ubiegłoroczny zwycięzca Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) i Primoz Roglic (Jumbo-Visma), ale tylko jeden z kolarzy ekipy Ineos Grenadiers - Brytyjczyk Geraint Thomas.