Po niemal dwumiesięcznej przerwie zobaczymy dziś mecze ligi włoskiej. Rozpoczyna się druga część rozgrywek, a na boisko wracają gwiazdy, które jesienią nie grały. Jak w nowym roku zaprezentują się Polacy? Tych w Serie A jest naprawdę sporo, a być może będzie jeszcze więcej. Dzisiejsze zmagania na włoskich boiskach zainauguruje Salernitana, która zagra z Milanem oraz Sassuolo w meczu przeciwko Sampdorii. Początek obu spotkań o 12:30.

REKLAMA

Wraz ze wznowieniem rozgrywek na boiska wróci sporo gwiazd, których ostatnio nie mieliśmy okazji obserwować. Kibice Juventusu Turyn i Serie A jeszcze kilka tygodni będą musieli poczekać na występ Francuza Paula Pogby, ale inne gwiazdy, jak m.in. Romelu Lukaku, Zlatan Ibrahimovic czy Federico Chiesa, mogą być gotowe już na pierwsze w nowym roku mecze.

Belg Lukaku z powodu kontuzji nie miał okazji do popisania się w rundzie jesiennej. Słabo spisał się natomiast na mundialu w Katarze, gdzie nie był jeszcze w pełni sił i choć grał 45 minut w meczu z Chorwacją, to nie pomógł reprezentacji Belgii awansować do fazy pucharowej. Odpadniecie Belgów po rywalizacji w grupie było jedną z większych niespodzianek turnieju. Potężny napastnik Interu Mediolan raził w meczach nieporadnością i nieskutecznością.

Ta ogromna krytyka była zasłużona. Teraz odpowiem na boisku - przyznał na antenie stacji Sky Sport 29-letni piłkarz, który w tym sezonie wystąpił dotychczas tylko czterokrotnie w Serie A.

Okazja do wielkiego powrotu szykuje się świetna, bo piąty w tabeli Inter Mediolan, który ma w dorobku 10 zwycięstw i 5 porażek, podejmie dziś prowadzące w tabeli Napoli, któremu w sześciu meczach strzelił trzy gole.

Zespół z Neapolu, którego barwy reprezentuje Piotr Zieliński, był objawieniem i hegemonem pierwszej części sezonu. Z 15 spotkań wygrał 13 i tylko dwukrotnie zremisował. W lidze jest jedyną niepokonaną drużyną, a ostatnie punkty stracił... 31 sierpnia po remisie 1:1 z Lecce. Kolejnych 11 spotkań piłkarze trenera Luciano Spallettiego rozstrzygnęli na swoją korzyść.

Napoli już w tym sezonie raz wygrało na stadionie San Siro, pokonując we wrześniu broniący tytułu Milan, ale dobre wejście w nowy rok może być kluczowe, by klub po 32 latach znów mógł świętować mistrzostwo.

Spora strata Milanu

Neapolitańczycy mają 41 punktów i aż o osiem wyprzedzają Milan oraz o 10 punktujący regularnie późną jesienią Juventus Turyn, którego zawodnikami są Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik. Ekipa z Mediolanu tegoroczne zmagania rozpocznie od wyjazdowej potyczki z plasującą się na 12. pozycji Salernitaną, której napastnikiem jest Krzysztof Piątek.

Gwiazdą Milanu (choć od dłuższego czasu nieobecną) jest Zlatan Ibrahimović. Wszyscy zastanawiają się, kiedy zawodnik wróci na boisko. Szwedzki weteran piłkarski w październiku skończył 41 lat! Od maja jednak nie grał. Wszystko przez operację kolana. Zlatan wybrał się na Boże Narodzenie i Nowy Rok do USA. Gwiazdor dał się sfotografować na Florydzie, gdzie chętnie pozował z nagim torsem i towarzyszącą mu na wakacjach piłką. Mówi się, że Szwed będzie szykowany na 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciw Tottenhamowi w połowie lutego. Niewykluczony jest jednak wcześniejszy występ Ibrahimovicia.

Milan czeka również na powrót do pełnej dyspozycji francuskiego bramkarza Mike'a Maignana, który z powodu kontuzji łydki stracił większość jesiennej części rozgrywek, ale i mundial w Katarze.

"Jego łydka nie jest jeszcze do końca wyleczona. Badania wskazują, że możemy powoli iść do przodu, ale musimy być bardzo ostrożni" - cytowała klubowe źródło francuska agencja prasowa AFP.

Według niektórych źródeł stan zdrowia Maignana jest na tyle niepewny, że Milan rozważa zatrudnienie jeszcze w tym oknie transferowym bramkarza Atalanty Bergamo Marco Sportiello, w oknie transferowym.

Juventus w czołówce

Interesująco zapowiada się korespondencyjna walka Juventusu z Milanem o pozycję wicelidera Serie A. Stara Dama zagra dziś wieczorem z Cremonese. Zagadką jest forma Federico Chiesy. Gwiazda reprezentacji Włoch ze zwycięskich mistrzostw Europy 2021 większość minionego roku straciła z powodu kontuzji lewego kolana. Po 10 miesiącach nieobecności skrzydłowy Juventusu wrócił do gry w listopadzie, ale dopiero teraz ma być w pełni formy.

Kilka dni temu pojawiły się niepokojące informacje na temat Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz doznał kontuzji w sparingowym meczu ze Standardem Liege. Okazuje się jednak, że uraz nie jest poważny. Włoskie media informują, że Szczęsny wrócił już do treningów z zespołem i będzie gotowy na dzisiejszy mecz.

Kolejny Polak w AS Roma?

W rzymskim klubie na wypożyczeniu z Legii Warszawa przebywa Jordan Majchrzak. Środkowy napastnik będzie trenował (i może grał) we włoskim klubie do końca tego sezonu. Jeśli sprawdzi się, będzie mógł przenieść się do Rzymu na zasadzie transferu definitywnego.

Na razie czujnie spogląda na niego Jose Mourinho i niewykluczone, że Portugalczyk da szansę młodemu Polakowi na "złapanie" minut na boiskach Serie A!