Bez medalu wrócą polscy wioślarze z mistrzostw świata rozgrywanych w słoweńskim Bledzie. W dzisiejszych finałach męska czwórka podwójna zajęła czwarte miejsce, natomiast żeńska dwójka podwójna uplasowała się na piątej pozycji.
Mistrzowie olimpijscy z Pekinu i czterokrotni mistrzowie świata - Marek Kolbowicz, Konrad Wasielewski, Piotr Licznerski (wszyscy AZS Szczecin) oraz Michał Jeliński (AZS AWF Gorzów Wlkp.) tym razem nie stanęli na podium. Do medalu zabrakło im dwie i pół sekundy. Po emocjonującym finiszu wygrali Australijczycy przed Niemcami. Brązowy medal wywalczyli Chorwaci.
Trener "złotej" osady Aleksander Wojciechowski był jednak zadowolony z występu podopiecznych. Przypomniał, że w Bledzie osada startowała w zmienionym składzie. Z powodu kontuzji doświadczonego Adama Korola zastąpił dużo młodszy Licznerski.
Zrobili tak naprawdę wszystko, co było do zrobienia. Musimy pamiętać, jakie kłopoty w tym roku miała ta osada. Po przedbiegach wyglądało, że mogą zająć nawet piąte miejsce i z tej czwartej lokaty trzeba być zadowolonym. Pierwszy raz od wielu lat ta ogromna presja, która nad nimi ciążyła, została zdjęta. Trudno mi jednak oceniać, czy dobrze, że tak się stało, bowiem dotąd bardzo dobrze radzili sobie ze stresem - podkreślił Wojciechowski.
Poza podium znalazła się również dwójka podwójna - Julia Michalska (Tryton Poznań), Magdalena Fularczyk (RTW Lotto Bydgostia WSG-BP). Po złotym medalu wywalczonym w Poznaniu (2009) i brązowym w Nowej Zelandii (2010), Polki musiały zadowolić się piątą lokatą. Michalska z Fularczyk tylko na początku dystansu dotrzymywały tempa rywalkom. Finał wygrały Brytyjki przed Australią i Nową Zelandią.
Szansę medalową stracili także Miłosz Jankowski (AZS AWFiS Gdańsk) i Mariusz Stańczuk (AZS AWF Warszawa), rywalizujący w konkurencji dwójki podwójnej wagi lekkiej. W półfinale zajęli szóste, ostatnie miejsce i w niedzielę popłyną w finale B. Polacy wciąż mają szansę wywalczenia kwalifikacji olimpijskiej - w ich konkurencji prawo startu w Londynie uzyska 11 osad. To oznacza, że Jankowski ze Stańczukiem muszą w finale B wyprzedzić tylko jedną osadę.
W MŚ w Bledzie reprezentanci Polski wywalczyli dotychczas cztery kwalifikacje olimpijskie - trzy męskie osady - ósemka, czwórka bez sternika wagi lekkiej, czwórka podwójna oraz żeńska dwójka podwójna.