Robert Kubica na razie nie doczekał się powrotu do Formuły 1. Był kandydatem do zastąpienia Brazylijczyka Felipe Massy w Williamsie, ale mający siedzibę w Wielkiej Brytanii team w roli drugiego kierowcy zatrudnił 22-letniego Rosjanina Siergieja Sirotkina.
Rosjanin został partnerem 19-letniego Kanadyjczyka Lance'a Strolla, który drugi sezon będzie się ścigał w Formule 1. Jestem szczęśliwy i dumny, że mogę dołączyć do tak znanego zespołu, jakim jest Williams. Wykonałem ogromną pracę, by móc znaleźć się w tym miejscu. Jestem szczęśliwy i wdzięczny wszystkim za pomoc - oświadczył 22-letni Rosjanin.
O obsadzie zespołu Williams poinformował we wtorek na stronie internetowej.
Zespół Williamsa ogłosił, że Robert Kubica będzie kierowcą rezerwowym i rozwojowym. Kubica ma aktywnie brać udział we wprowadzaniu nowych rozwiązań. Będzie pracował nad rozwojem bolidu, a nie tylko testował i przekazywał dane do analizy.
Jestem niezwykle szczęśliwy, że dołączam do zespołu Williamsa jako kierowca rezerwowy i rozwojowy. Czuję, że jestem w dobrej formie, ale przeszedłem długą drogę, żeby tu dotrzeć. Chciałbym podziękować Williamsowi za daną mi szansę i pokładane we mnie nadzieje - oświadczył polski kierowca wyścigowy.
WATCH: WILLIAMS MARTINI RACING Reserve and Development Driver Announcement #WeAreRacing pic.twitter.com/vOg00qNsAI
WilliamsRacing16 stycznia 2018
Robert Kubica dodał, że nie rezygnuje z walki o możliwość regularnej jazdy w Formule 1.
W ostatnich miesiącach byłem szczęśliwy z powrotu do Formuły 1 i już nie mogę doczekać się pracy z zespołem technicznym Williamsa - zarówno w serwisie, jak i na torze. Moim celem wciąż jest powrót do Formuły 1 i to jest kolejny krok w tym kierunku - podkreślił polski kierowca.
Zespół Williamsa jest pod wrażeniem osiągnięć Kubicy.
Przede wszystkim chcemy pogratulować Robertowi tego, co osiągnął do tej pory. Przezwyciężenie kontuzji, powrót do sprawności i ponowne prowadzenie bolidu jest niezwykłym osiągnięciem. Spodziewamy się, że Robert wniesie do zespołu bardzo dużo pod względem technicznym, wykorzystując swoje ogromne doświadczenie w testowaniu torowym i pracy na symulatorze oraz będzie wsparciem dla naszych kierowców i inżynierów - powiedział dyrektor techniczny Williamsa Paddy Lowe.
Skomentował także decyzję "stajni". Przeprowadziliśmy rygorystyczny i wyczerpujący proces oceny. Ostatecznie Siergiej wywarł wrażenie na zespole swoim tempem jazdy, talentem, uwagami technicznymi i etyką pracy, zarówno w fabryce, jak i w Abu Zabi. Jestem zachwycony, że dołączy do zespołu, by współpracować z Lance'em w przyszłym sezonie. Lance weźmie udział w naszym drugim sezonie, po znaczących osiągnięciach w swoim debiutanckim roku. Mamy ekscytujący skład na rok 2018, który naszym zdaniem pomoże nam zmaksymalizować potencjał bolidu FW41 - wyjaśnił Lowe.
33-letni Kubica nie ścigał się w F1 od 2010 roku. Przed sezonem 2011 miał poważny wypadek w rajdzie Ronde di Andora, w którym doznał wielu obrażeń, w tym trwałych urazów ręki.
>>>JAK WYGLĄDA RĘKA KUBICY? ZOBACZ NAGRANIE!<<<
Polski kierowca przez wiele lat utrzymywał, że jego powrót do F1 jest mało prawdopodobny. Przełom nastąpił jednak w połowie 2017 roku. W czerwcu i lipcu dwa razy jeździł bolidem Lotus-Renault z 2012 roku, a 2 sierpnia testował najnowszy pojazd Renault. Ostatecznie francuski team go nie zatrudnił, ale zainteresował się nim Williams-Mercedes. W połowie października Kubica jeździł bolidem tego zespołu w Budapeszcie, a 28 i 29 listopada odbył testy w Abu Zabi.
Kolejny sezon F1 rozpocznie się 25 marca wyścigiem o Grand Prix Australii w Melbourne.
(j.)