Bardzo silny wiatr spodziewany jest w najbliższy weekend w Austrii. To fatalna wiadomość dla zawodników uczestniczących w Turnieju Czterech Skoczni, który dziś zawita do Austrii. Na godzinę 14.00 w piątek zaplanowano kwalifikacje w Innsbrucku, a na sobotę główne zawody.
Na liście zgłoszeń jest sześciu reprezentantów Polski. Pięciu z nich uczestniczyło od początku w turnieju - Kamil Stoch, Jan Ziobro, Maciej Kot, Klemens Murańka i Krzysztof Biegun. Na skoczni Bergisel w Innsbrucku zaprezentuje się także rezerwowy dotychczas Dawid Kubacki, który zastąpił Piotra Żyłę.
Szyki organizatorom psuje jednak pogoda. Prognoza - zwłaszcza na sobotę - przewiduje bardzo silny wiatr, który może osiągać prędkość 100 km na godzinę. Międzynarodowa Federacja Narciarska ma jednak nadzieję, że zawody uda się przeprowadzić zgodnie z planem.
Jeśli niekorzystna aura zmusi nas do działania w piątek lub sobotę, spotkamy się z przedstawicielami drużyn i omówimy różne opcje - zapowiedział dyrektor zawodów Walter Hofer.
Niewykluczone więc, że konkurs zostanie przełożony na niedzielę lub - podobnie jak w 2008 roku - przeniesiony do Bischofshofen, gdzie tradycyjnie odbywa się czwarta odsłona Turnieju Czterech Skoczni.
Po dwóch konkursach 62. TCS - w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen - prowadzi Austriak Thomas Diethart (593,4 pkt). Drugi jest jego rodak Thomas Morgenstern (581,9), a trzeci Szwajcar Simon Ammann (580,4). Najlepszy z Polaków Kamil Stoch zajmuje dziewiąte miejsce - 536,9 pkt.