W piątek piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się z Andorą w ramach fazy grupowej eliminacji mistrzostw w strefie UEFA. Biało-czerwoni mają już tylko teoretyczną szansę na uzyskanie bezpośredniego awansu, ale mogą zagrać w barażach. Nadzieję na to ma kapitan Robert Lewandowski. O której godzinie rozpocznie się spotkanie i gdzie je oglądać? Sprawdźcie!
Polska jest druga w grupie I z 17 punktami, a prowadzi Anglia, która zgromadziła ich o trzy więcej. Lider jest już raczej poza zasięgiem, ponieważ trudno przypuszczać, aby zgubił punkty w spotkaniach z Albanią i San Marino.
Podopieczni portugalskiego selekcjonera Paulo Sousy muszą oglądać się jednak za siebie, gdzie na drugą lokatę, premiowaną awansem do marcowych baraży, czyha Albania - 15 pkt. Czwartą pozycję z 11 punktami zajmują Węgry, już praktycznie bez żadnych szans na występ wiosną.
W sukcesach ma Polsce pomóc m.in. Matty Cash, któremu pod koniec października przyznano polskie obywatelstwo. Boczny obrońca Aston Villi został niemal od razu powołany przez Sousę do kadry.
To wyjątkowy dzień dla mnie i mojej rodziny. Spełniły się nasze marzenia. Otrzymanie tej szansy jest dla mnie wielkim zaszczytem. Nie mogę się już doczekać spotkania z kolegami z drużyny i gry dla mojego kraju. Do boju Polsko - skomentował na Twitterze 24-letni piłkarz.
Dzi zostaem powoany do reprezentacji Polski. To wyjtkowy dzie dla mnie i mojej rodziny. Speniy si nasze marzenia. Otrzymanie tej szansy jest to dla mnie wielkim zaszczytem. Nie mog si ju doczeka spotkania z kolegami z druyny i gry dla mojego kraju. Do boju Polsko pic.twitter.com/QLbiGkutte
mattycash622November 1, 2021
To otwarty, uśmiechnięty chłopak, kontaktowy. Jeżeli chodzi o sprawy sportowe, za nami dopiero dwie jednostki treningowe, w tym rozruch. Tutaj za dużo nie ma co mówić, bo piłkarz grający w Premier League na pewno prezentuje odpowiednie umiejętności, jakość. Więc jestem o to spokojny - ocenił Casha Robert Lewandowski.
Kapitan reprezentacji biało-czerwonych przyznał, że piłkarze do meczu z Andorą przygotowują się tak, jak do każdego innego spotkania.
Chcemy wygrać i zapewnić sobie udział w barażach. Zapewne po tym meczu nastąpią kolejne decyzje, analiza tego, jak będzie wyglądać drugie spotkanie (z Węgrami - przyp. red.). Na razie nie możemy myśleć, co będzie w marcu, jeśli jeszcze czegoś pewnego nie mamy. Dlatego skupiamy się tylko na Andorze. Musimy zagrać na sto procent - powiedział piłkarz podczas konferencji prasowej w Hiszpanii, gdzie odbywa się krótkie zgrupowanie kadry Paulo Sousy. Robert Lewandowski przypomniał, że spotkanie odbędzie się na sztucznej murawie.
Granie na takiej murawie nie jest marzeniem żadnego piłkarza. Oczywiście wiele zależy też od jakości boiska, a tego w Andorze jeszcze nie widziałem i trudno mi się wypowiadać. Ale takie mecze też są i trzeba się przygotować. Zdajemy sobie sprawę, że rywale będą walczyć, starać się grać dobrze w obronie. Ale my musimy szkolić nasz atak pozycyjny. Wiedzieć, jak się ustawiać, żeby przeciwnik nas nie skontrował - podkreślił Lewandowski.
Kadra Sousy przebywa od poniedziałku w hotelu Camiral koło Girony, natomiast treningi odbywają się na boisku treningowym położonym obok hotelu. W czwartek reprezentacja wyjedzie autokarem do Andory, gdzie w piątkowy wieczór zagra z gospodarzami.
Mecz Polski z Andorą rozpocznie się w piątek, 12 listopada o godz. 20:45. Transmisja w telewizji będzie dostępna na antenach TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport Premium 1.
Dzień po tym meczu biało-czerwoni przylecą do Warszawy. 15 listopada - na koniec eliminacji mistrzostw świata - zmierzą się w Warszawie z Węgrami.
Na mundial w Katarze awansują bezpośrednio zwycięzcy każdej z grup, a drugie zespoły zagrają w marcu w dwustopniowych barażach.