W najbliższym sezonie wszystkie mecze pod egidą UEFA prowadzić będzie pięciu sędziów, w tym dwóch arbitrów bramkowych - poinformowała w czwartek Europejska Unia Piłkarska. To właśnie oni, a nie technologia goal-line mają pomagać w rozstrzyganiu, czy piłka wylądowała poza linią bramkową.

REKLAMA

W wydanym dzisiaj oświadczeniu UEFA nie odniosła się do możliwości korzystania z technologii "goal-line", pomagającej ocenić, czy piłka przekroczyła linię bramkową. Wiadomo, że szef federacji Michel Platini jest przeciwnikiem korzystania z urządzeń technicznych przy podejmowaniu decyzji przez piłkarskich arbitrów.

Po wielu latach rozważań FIFA zatwierdziła w zeszłym tygodniu użycie technologii goal-line w piłce nożnej. Innowacja ma pomóc sędziom w określaniu, czy piłka przekroczyła linię bramkową, czy też nie. W ten sposób federacja chce położyć kres kontrowersjom wokół sędziowskich decyzji dotyczących uznawania bramek podczas ważnych imprez sportowych.

Technologia goal-line ma dwa warianty działania. Przy wybraniu modelu Hawk-Eye na stadionie montowane jest sześć lub siedem kamer, które śledzą ruchy piłki. Na podstawie zarejestrowanego obrazu określają one ewentualne przekroczenie linii bramkowej przez futbolówkę. Alternatywny system GoalRef polega na umieszczeniu w piłce oraz w poprzeczce chipu kalkulującego odległość między sobą. Sędzia zostaje wyposażony w specjalny przyrząd, który informuje go, czy piłka przekroczyła linię całym obwodem.