Paula Kania przegrała z Amerykanką Venus Williams 3:6, 2:6 w pierwszej rundzie turnieju tenisowego WTA Tour na twardych kortach w kalifornijskim Stanford. W środę występ w imprezie zainauguruje Agnieszka Radwańska.
Zajmująca 181. miejsce w światowym rankingu Kania wcześniej wygrała dwa spotkania w kwalifikacjach, ale 25. w tym zestawieniu utytułowana Williams okazała się za mocna.
21-letnia sosnowiczanka w Stanford sprawdzi się także w deblu. W czwartek nad ranem czasu polskiego w parze z Czeszką Kateriną Siniakovą zmierzą się z rozstawionymi z "czwórką" Hao-Ching Chan z Tajwanu i Niemką Andreą Petkovic.
Wcześniej, bo w środę ok. godz. 22, na korcie pojawi się Agnieszka Radwańska, która jest rozstawiona z "dwójką". Udział w imprezie rozpocznie od 2. rundy, a jej rywalką będzie urodzona w Taszkiencie, ale reprezentująca USA Varvara Lepchenko.
25-letnia krakowianka grała z tą zawodniczką już pięciokrotnie i odniosła komplet zwycięstw; ostatnie przed rokiem w ćwierćfinale w Stanford.
Wtedy najlepsza obecnie polska tenisistka dotarła do finału, w którym jednak nie sprostała Dominice Cibulkovej. Broniąca tytułu Słowaczka odpadła tym razem już w pierwszej rundzie. We wtorek przegrała z Hiszpanką Garbine Muguruzą 2:6, 6:4, 2:6.