Hiszpan Alejandro Valverde (Movistar) jest już po operacji złamanej rzepki i jednej z kości w stawie skokowym. Już teraz wiadomo, że kolarz w tym sezonie nie wróci do rywalizacji. Kontuzji doznał w trakcie pierwszego etapu wyścigu Tour de France.
Operacja przebiegła dobrze. Dziękuję - poinformował na Twitterze Valverde. 37-letni zawodnik ma również głęboką ranę na wysokości kości piszczelowej.
Sobotnia 14-kilometrowa jazda indywidualna na czas ulicami Duesseldorfu rozgrywana była przy padającym deszczu. Trzeci zawodnik TdF 2015 ze zbyt dużą prędkością wszedł w jeden z zakrętów, a kiedy zaczął hamować upadł i jeszcze wpadł w barierki, co spowodowało rozcięcie na nodze.
Jego uraz to zła wiadomość również dla Nairo Quintany. Mający wielkie aspiracje Kolumbijczyk liczył na pomoc doświadczonego kolegi w trakcie górskich etapów.
Na tym samym zakręcie co Valverde upadło jeszcze kilku innych kolarzy. Obrażeń uniemożliwiających ukończenie etapu doznał też inny Hiszpan - Ion Izagirre. Zwycięzca Tour de Pologne z 2015 roku podczas "Wielkiej Pętli" miał być liderem grupy Bahrain-Merida.
(mal)