Norweg Alexander Kristoff z ekipy Katiusza wygrał w Nimes, po finiszu z peletonu, 15. etap kolarskiego wyścigu Tour de France. To jego druga wygrana w tegorocznej imprezie. Liderem pozostaje Włoch Vincenzo Nibali (Astana).
Na mecie liczącego 222 km etapu Kristoff wyprzedził Australijczyka Heinricha Hausslera (IAM) i Słowaka Petera Sagana (Cannondale). Peleton na ostatnich metrach doścignął uciekającą ponad 220 km dwójkę kolarzy.
Tuż po starcie w Tallard zaatakowali mistrz Szwajcarii Martin Elminger (IAM) i Nowozelandczyk Jack Bauer (Garmin). Jechali na czele wyścigu przez 221 kilometrów, ich największa przewaga nad peletonem wyniosła 8.50. Końcówkę etapu kolarze pokonywali w deszczu i przy silnym wietrze. Uciekinierzy, już przy lepszej pogodzie, zostali doścignięci przez bezlitosny peleton, gdy do mety pozostawało niespełna ... 100 metrów.
27-letni Kristoff wcześniej wygrał etap w Saint-Etienne. W marcu zwyciężył w słynnym klasyku Mediolan-San Remo. Ten sezon jest najlepszy w karierze brązowego medalisty wyścigu ze startu wspólnego igrzysk w Londynie (2012), który najwyraźniej idzie w ślady innych norweskich specjalistów od sprinterskich końcówek Thora Hushovda i Edvalda Boassona Hagena.
Po moim pierwszym zwycięstwie Thor wysłał mi sms-a, żeby przypomnieć, że zostało mi jeszcze osiem, by mu dorównać. Prawdą jest, że nie oczekiwałem dwóch wygranych w Tour de France. To mój dobry sezon, byłem przecież także bliski sukcesu we Frankfurcie. Nie uważam się jednak za najszybszego wśród sprinterów. Myślę, że Andre Greipel i Marcel Kittel są już zmęczeni, bo zwykle wygrywali ze mną tego typu końcówki. Finisz na Champs-Elysees? Gdybym wygrał w Paryżu, ten Tour byłby dla mnie perfekcyjny - przyznał triumfator z Nimes.
W klasyfikacji generalnej nadal prowadzi Włoch Vincenzo Nibali (Astana), drugie miejsce zajmuje Hiszpan Alejandro Valverde (Movistar) - strata 4.37, a trzecie Francuz Romain Bardet (AG2R) 4.50.
Najlepszy z Polaków Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step), który w końcówce był bardzo aktywny, m.in. przez kilka kilometrów gonił Elmingera i Bauera samotnie przed peletonem, awansował na 16. pozycję - 19.24.
Na mecie udzielił wywiadu stacji Eurosport, której ekspertem jest trzykrotny zwycięzca Tour de France Amerykanin Greg LeMond.
Końcowa lokata w tegorocznym wyścigu nie ma już dla mnie większego znaczenia. Przyjechałem tu zdobywać doświadczenie. Nie miałem najlepszcyh przygotowań, stąd moja słabsza postawa w górach. W końcówce dzisiejszego etapu zaatakowałem, bo chciałem "zamieszać" w goniącym peletonie, stworzyć szansę dla sprintera naszej grupy Marka Renshawa. Bardzo się cieszę z wczorajszego zwycięstwa Rafała Majki. Oglądajcie kolarstwo i wierzcie w nas - powiedział.
W poniedziałek w Carcassonne dzień przerwy w wyścigu.
Wyniki 15. etapu Tour de France (Tallard - Nimes, 222 km):
1. Alexander Kristoff (Norwegia/Katiusza) 4:56.42
2. Heinrich Haussler (Australia/IAM)
3. Peter Sagan (Słowacja/Cannondale)
4. Andre Greipel (Niemcy/Lotto)
5. Mark Renshaw (Australia/Omega Pharma-Quick-Step)
6. Bryan Coquard (Franja/Europcar)
7. Ramunas Navardauskas (Litwa/Garmin)
8. Romain Feillu (Francja/Bretagne)
9. Michael Albasini (Szwajcaria/Orica)
10. Jack Bauer (Nowa Zelandia/Garmin)
...
46. Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick-Step) ten sam czas
72. Bartosz Huzarski (NetApp-Endura) strata 18 s
98. Maciej Bodnar (Cannondale) 49
137. Rafał Majka (Polska/Tinkoff-Saxo) 2.33
157. Michał Gołaś (Omega Pharma-Quick-Step) 12.20
Klasyfikacja po 14. etapach:
1. Vincenzo Nibali (Włochy/Astana) 66:49.37
2. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) strata 4.37
3. Romain Bardet (Francja/AG2R) 4.50
4. Thibaut Pinot (Francja/FDJ) 5.06
5. Tejay van Garderen (USA/BMC) 5.49
6. Jean-Christophe Peraud (Francja/AG2R) 6.08
7. Bauke Mollema (Holandia/Belkin) 8.33
8. Leopold Konig (Czechy/NetApp-Endura) 9.32
9. Laurens ten Dam (Holandia/Belkin) 10.01
10. Pierre Rolland (Francja/Europcar) 10.48
...
16. Michał Kwiatkowski 19.24
50. Michał Gołaś 1:37.39
58. Rafał Majka 1:51.13
89. Bartosz Huzarski 2:23.09
107. Maciej Bodnar 2:33.51
(jad)