Chris Hoy, jeden z najbardziej utytułowanych brytyjskich olimpijczyków, ujawnił, że w ubiegłym roku zdiagnozowano u niego nowotwór. "Jestem optymistą" - podkreślił sześciokrotny mistrz olimpijski w kolarstwie torowym.
Obecnie przechodzę leczenie obejmujące chemioterapię, które na szczęście przebiega bardzo dobrze - napisał 47-letni Hoy na Instagramie.
W trosce o moją młodą rodzinę miałem nadzieję zachować tę informację w tajemnicy, ale niestety zmuszono nas do tego - zaznaczył, ale nie podał bliższych szczegółów diagnozy.
Dodał, że jest "otoczony miłością", prowadzi normalne życie i nie może się doczekać pracy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Jeszcze do niedawna torowiec z Edynburga był najbardziej utytułowanym brytyjskim sportowcem w historii igrzysk olimpijskich, zdobywając w latach 2000-12 sześć złotych i jeden srebrny medal. Dopiero w 2021 roku w Tokio jego rekord poprawił inny zawodnik uprawiający kolarstwo torowe, Jason Kenny - siedem złotych i dwa srebrne medale.
W mistrzostwach świata Hoy stanął na najwyższym stopniu podium 11 razy. Nie wystąpił w 2009 roku w Pruszkowie z powodu kontuzji. Karierę sportową zakończył w 2013.
Hoy jest patronem toru kolarskiego w Glasgow. Po igrzyskach w Pekinie w 2008 roku królowa Elżbieta II wyróżniła go tytułem szlacheckim.