Cztery zarzuty korupcyjne postawili wrocławscy prokuratorzy pierwszoligowemu sędziemu piłkarskiemu z Warszawy Tomaszowi W. – dowiedział się RMF FM. Sędzia został zatrzymany w piątek po meczu Orange Ekstraklasy Zagłębie Lubin – ŁKS. Po przesłuchaniu mężczyzna został zwolniony.
Prokuratura nie chce bezpośrednio potwierdzić, że sędzia nie został aresztowany ponieważ przyznał się do winy. Jednak niemal jednoznacznie wskazuje na to ugoda. Sędzia został zwolniony w zamian za 20 tys. zł poręczenia majątkowego. Mężczyzna zobowiązał się do wpłacenia kwoty w ciągu 7 dni.
Zarzuty, które usłyszał Tomasz W., dotyczą przyjmowania i pośrednictwa przy wręczeniu łapówek. Jeden z zarzutów mówi o przyjęciu przez arbitra co najmniej 15 tys. zł za jedno z sędziowanych spotkań. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Michała Szpaka:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Dotąd w związku z toczącym się śledztwem zatrzymano i postawiono zarzuty korupcyjne oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej ok. 80 osobom - sędziom i działaczom sportowym, w tym członkowi zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej Witowi Ż.
Jednym z głównych podejrzanych jest Ryszard F. - "Fryzjer". Temu futbolowemu działaczowi zarzuca się kierowanie grupą przestępczą, zajmującą się "ustawianiem" meczów piłkarskich. F. został zatrzymany i aresztowany w czerwcu 2006 r.