"Doping w Rosji dotyczy tylko pojedynczych sportowców" - skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wydarzenia z ostatnich dni, kiedy to kolejni zawodnicy tego kraju zostali zawieszeni za stosowanie niedozwolonych środków.
Oczywiście jest nam bardzo przykro, ale nie można tej sytuacji przekładać na cały rosyjski sport - powiedział Pieskow na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej.
Prezydent kraju Władimir Putin już przed kilkoma miesiącami wezwał wszystkie związki sportowe tego kraju, by traktowały poważnie każdy przypadek dopingu.
W ostatnich dniach aż siedmiu rosyjskich sportowców zostało złapanych na stosowaniu meldonium, które 1 stycznia znalazło się na liście niedozwolonych substancji. Zawieszeni zostali: tenisistka Maria Szarapowa, łyżwiarka figurowa Jekaterina Bobrowa, panczenista Paweł Kuliżnikow, siatkarz Aleksander Markin, ciężarowiec Aleksiej Łowczew, kolarz Eduard Worganow i startujący w short tracku Siemion Jelistratow.
(az)