Sto załóg rajdowych, kilkanaście odcinków specjalnych – to przeszkody, jakie na drodze do rajdowego Mistrzostwa Polski muszą pokonać uczestnicy ostatniej w tym roku eliminacji. W Krakowie rusza „Rajd Wawelski”.

REKLAMA

Stolica Małopolski ostatni raz rajdowców oglądała ponad cztery lata temu, wówczas na „Rajdzie Krakowskim”.

- Jedziemy pod prąd wszystkimi ulicami. Tak jeszcze nie podróżowałem - wyznaje młody rajdowiec, ale już z szansą na tytuł, Michał Kościuszko. Jego zdaniem, warto walczyć o wskrzeszenie legendy krakowskiego ścigania.

Odcinki specjalne zaplanowano na piątek – w okolicach Małopolskich miejscowości: Łopanowa i Bochni.