Nadchodzi wyzwanie, jakiego jeszcze nie było! Czterdziestu czterech śmiałków wyrusza na Saharę, by zmierzyć się z trasą pierwszego w historii zagranicznego Runmageddonu! Start już 7 marca w Maroku.
Runmageddon to najbardziej ekstremalny i ekscytujący cykl biegów przeszkodowych w Europie. W 2018 roku na jego starcie ma stanąć ponad 70 tysięcy uczestników. Wraz z rozwojem marki, organizatorzy planują coraz bardziej śmiałe projekty. Jednym z nich jest Runmageddon Sahara - unikalny bieg terenowy, którego trasę wytyczono na pustynnych terenach południowego Maroka.
Od najbliższego czwartku, czterdziestu czterech zawodników będzie rywalizowało na dwóch dystansach - 50 i 100 km. Na pokonanie któregoś z nich będą mieli trzy dni, przy czym każdy z uczestników na miejscu zdecyduje, w której formule weźmie udział. Zmagania zakończą się w sobotę, a w niedzielę odbędzie się bieg przyjaźni. W zależności od dnia oraz lokalizacji etapu, zawodnicy będą biegli po hamadzie, czyli kamienistej pustyni, bądź po piaszczystych wydmach. Mogą spodziewać się przeszkód naturalnych - w postaci skalnych grzbietów - oraz wody i błota w rozlewiskach okresowych rzek, zwanych ouedami. Nie zabraknie także przeszkód zaprojektowanych i skonstruowanych przez inżynierów Runmageddonu.
To bieg dla amatorów, ale nie dla debiutantów. Przygotowany został nie tylko z myślą o uczestnikach, którzy dochodzą do wniosku, że w dotychczasowych formułach osiągnęli wszystko. Na starcie staną ludzie aktywni, którzy dbają o swoje zdrowie oraz kondycję fizyczną, a także mają doświadczenie, wyciągnięte z podobnych biegów. Ważne, aby właściwie ocenili swoje możliwości, zrozumieli filozofię Runmageddonu i odczuwali głębokie pragnienie przeżycia ekstremalnej przygody - powiedział Jarosław Bieniecki, pomysłodawca i prezes Runmageddonu.
Przez niespełna cztery lata istnienia Runmageddonu uczestnicy mieli możliwość sprawdzenia swoich sił praktycznie we wszystkich zakątkach naszego kraju. Projekt Sahara to kolejny etap wcielania w życie: "koniec świata nudnych biegów".
Unikalną formułę wydarzenia tworzy nie tylko sama lokalizacja, lecz również przeniesienie na Saharę elementów i rozwiązań związanych z biegami Runmageddon w Polsce. Przede wszystkim są to naturalne i sztuczne przeszkody, wymagające dużej sprawności, biegowo-marszowy tryb pokonywania trasy, jak również atmosfera rywalizacji, połączonej ze współpracą uczestników - wyjaśnił Grzegorz Dziczkowski, dyrektor Runmageddon Sahara.
Więcej informacji na temat wydarzenia można uzyskać pod adresem sahara.runmageddon.pl.
Specyfika tej formy aktywności polega przede wszystkim na dobrej zabawie, ale pozwala też sprawdzić siebie. Dzięki ogromnemu wysiłkowi fizycznemu i psychicznemu, w którym pokonuje się swoje słabości, a dopiero potem rywali, uczestnicy poznają swoje maksymalne możliwości. Mają oni do pokonania różne odcinki trasy z torami przeszkód - wspinają się, czołgają, brną w błocie, skaczą, a także mierzą się z wodą oraz ogniem. Do wyboru są cztery formuły podstawowe – INTRO (3 km i 15+ przeszkód), REKRUT (6 km i 30+ przeszkód), CLASSIC (12 km i 50+ przeszkód) oraz HARDCORE (21 km i 70+ przeszkód) oraz specjalna formuła ULTRA (44km i +140 przeszkód