Przez lata czarował kibiców sztuczkami technicznymi. Dziś w wieku 37 lat ogłosił zakończenie kariery. Mowa o legendarnym Ronaldinho, który grał w Paris Saint-Germain, Barcelonie i w Milanie. Zdobył Złotą Piłkę, a z reprezentacją Brazylii wywalczył mistrzostwo świata. W 2002 roku na mundialu zdobył z rzutu wolnego jedną z najpiękniejszych bramek w historii.
Ronaldinho to piłkarz już nieco zapomniany, bo ostatni raz jako profesjonalista grał 3 lata temu we Fluminense, czyli faktycznie karierę zakończył w 2015 roku. Dziś ogłosił to oficjalnie, ale jego pożegnanie z futbolem nastąpi dopiero po tegorocznych mistrzostwach świata. Tak ogłosił agent piłkarza, informując, że w sierpniu razem z zawodnikiem "zrobią coś wielkiego".
Piłkarz pochodzi z położonego w południowej Brazylii miasta Porto Alegre, a konkretnie z ubogiej dzielnicy Vila Nova. Wyrwał się stamtąd dzięki bratu, który również był zawodowym piłkarzem. Ronaldinho szybko zadebiutował w reprezentacji Brazylii, a już w 1999 roku pojechał z Canarinhos na Copa America, w którym strzelił jedną bramkę. Grał wtedy w Gremio Poro Alegre i już wtedy zachwycał kibiców swoimi umiejętnościami. W 2001 roku trafił do Paris Saint-Germain, a rok później zadebiutował na mistrzostwach świata, gdzie zdobył słynną bramkę.
Wtedy walkę o piłkarza rozpoczęły najlepsze kluby w Europie. Ostatecznie za nieco ponad 32 miliony euro Brazylijczyk trafił do Barcelony, gdzie szybko stał się największą gwiazdą katalońskiego zespołu. To m.in. dzięki niesamowitej technice i finezyjnemu dryblingowi, na który nabierało się mnóstwo gwiazd światowej piłki. Z Barceloną dwa razy zdobył Mistrzostwo Hiszpanii i również dwa razy Superpuchar Hiszpanii. Raz triumfował w Lidze Mistrzów.
W 2008 roku Ronaldinho przeszedł do Milanu, a w 2011 roku na dobre zniknął z europejskiej piłki, przenosząc się do Flamengo Rio de Janeiro. Później grał jeszcze w Atletico Mineiro, meksykańskim Queretaro i na koniec profesjonalnej kariery przeszedł do Fluminense. Po rezygnacji z profesjonalnej gry, występował w meczach charytatywnych i towarzyskich. Częściej jednak w hali niż na murawie. Sam przyznał, że jest już za stary na profesjonalny futbol. Jednak na jego grze wychowało się mnóstwo dzisiejszych gwiazdorów. Dzięki sztuczkom Ronaldinho mnóstwo osób pokochało futbol i stało się fanami tej dyscypliny.
Kompilację najlepszych zagrań brazylijskiej legendy możemy znaleźć na profilu We Speak Football:
(j.)