Robert Lewandowski oficjalnie piłkarzem Barcelony. Zespół zamieścił na Twitterze nagranie, na którym polski napastnik w klubowej koszulce prezentuje herb "Dumy Katalonii". Lewandowski podpisał z Barceloną 4-letni kontrakt.

REKLAMA

"Witaj w klubie" - napisała Barcelona na Twitterze, zamieszczając zdjęcie Roberta Lewandowskiego w klubowej koszulce.

Welcome to the Club! pic.twitter.com/ZPSs1BHzkB

FCBarcelonaJuly 19, 2022

Wcześniej opublikowano film, na którym polski napastnik prezentuje herb zespołu.

OFFICIAL! pic.twitter.com/XYRYAlccYF

FCBarcelonaJuly 19, 2022

Klub nie zaprezentował Polaka z wielką pompą, jak można było się spodziewać. Być może nastąpi to w kolejnych dniach. Reuters, powołując się na hiszpańskie media, podaje, że prezentacja "Lewego" odbędzie się w środowe południe (miejscowego czasu) w Miami.

LewanGOLDski pic.twitter.com/wGccxF3Jzd

FCBarcelonaJuly 19, 2022

Polak związał się z Barceloną 4-letnim kontraktem. Bayern zyska na tej transakcji 45 milionów euro plus pięć milionów euro bonusów. Klauzula wykupu wynosi 500 milionów euro.

LATEST NEWS | Agreement with Bayern Munich for the transfer of Robert Lewandowski

FCBarcelonaJuly 19, 2022

Barcelona dziś o godz. 2 w nocy polskiego czasu rozgra pierwszy sparing amerykańskiego tournee. Rywalem będzie Inter Miami. Jak wcześniej zapowiedział klub, Robert Lewandowski nie wystąpi w tym spotkaniu.

Nieoficjalny debiut jest możliwy w kolejnym sparingu. W niedzielę 24 lipca Barcelona zmierzy się z Realem Madryt.

Oh, Robert were excited, too pic.twitter.com/74HYaSOQ5d

FCBarcelonaJuly 19, 2022

Wcześniej w rozmowie z telewizją TUDN prezes Barcelony Joan Laporta powiedział, że "Duma Katalonii" walczyła o polskiego napastnika z Paris Saint-Germain oraz z londyńską Chelsea. Przyznał, że klub postawił na "Lewego" z powodu jego wysokich umiejętności strzeleckich.

Prezes umniejszył znaczenie wieku piłkarza, który niebawem skończy 34 lata, zaznaczając, że "Robert dba o siebie" i ma żonę, która jest specjalistką ds. dietetyki.

Laporta wyraził szacunek dla postawy polskiego napastnika, "który musiał wytrzymać dużą presję ze strony Bayernu Monachium", aby grać w FC Barcelona i "zdecydował się zarabiać mniej".