Podobno policja na wniosek "kogoś tam" prowadzi śledztwo przeciwko Robertowi Lewandowskiemu za wypicie szampana na murawie Stadionu Narodowego po meczu Polska - Irlandia - napisał na Twitterze szef Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. Ta sprawa zbulwersowała internautów i wywołała lawinę komentarzy.
11 października biało-czerwoni wygrali na Stadionie Narodowym spotkanie z Irlandią 2:1 i wywalczyli awans na Euro 2016. Podopieczni Adama Nawałki nie kryli euforii i świętowali swój triumf - m.in. z potężną butelką szampana w dłoniach. Teraz okazało się, że sprawą picia tego trunku w miejscu publicznym zajmuje się policja.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Do sprawy odniósł się na Twitterze inny reprezentant Polski - Kamil Glik. "Ja też piłem. Tzn., że mogę się spodziewać telefonu?" - dopytywał z niedowierzaniem.
@BoniekZibi @lewy_official ja tez pilemtzn ze moge sie spodziewac telefonu?
kamilglik25padziernik 23, 2015
Rzecznik PZPN skomentował wpis Bońka żartobliwie. "Oby się nie skończyło zakazami stadionowymi ;)" - stwierdził.
"Dzieki Bogu, że nie napiłem się szampana - byłbym w poważnych tarapatach" - napisał z kolei Grzegorz Krychowiak.
Dzieki bogu ze nie napilem sie szampana bylbym w powaznych tarapatach #totalnabzdura #nuda
GrzegKrychowiakOctober 23, 2015
Wieczorem do informacji o zgłoszeniu sprawy na policję odniósł się sam Robert Lewandowski. "Wasze zdrowie!" - napisał.
Wasze zdrowie!
lewy_officialpadziernik 23, 2015
(mn)