Trzy miliony pasażerów rocznie odprawianych na lotnisku w poznańskiej Ławicy, nowoczesny, spełniający wymogi UEFA stadion, kilka pięciogwiazdkowych hoteli, zmodernizowane drogi, w tym autostrada A2, linie kolejowe i piękne dworce. Takie są plany Poznania na Euro 2012. Koncepcji nie brakuje, gorzej z czasem…

REKLAMA

dziś wygląda tak a ma być tak - w 2012
stadion
drogi
lotnisko
kolej
hotele

Wprawdzie prace przy modernizacji stadionu przy ul. Bułgarskiej trwają, ale nie ma wystarczających funduszy. Już wiadomo, że brakuje co najmniej 100 milionów złotych.

Pieniędzy może nie wystarczyć także na prace drogowe. Za cztery lata Poznań ma przypominać wielki węzeł komunikacyjny. Tu mają się krzyżować trasy północ-południe (Gdańsk-Wrocław) i wschód-zachód (Warszawa-Berlin). Na razie jest wielka inwestycyjna dziura.

Poznań musi także zadbać o dworzec kolejowy, bo ten, który teraz wita przyjezdnych, to relikt z lat 70. Kiedy rozpoczną się prace? To wielka niewiadoma. Na razie tworzy się koncepcja budynku. Potem ogłoszą przetarg. Byle przed 2012 rokiem…

Na razie Poznań to dla wielu miasto sportu - tylko w ubiegłym roku w stolicy Wielkopolski odbyło się 16 międzynarodowych imprez sportowych. Ale czy za cztery lata Poznań nadal będzie się tak kojarzył?