„W każdym kolejnym meczu będziemy grali lepiej” – powiedział kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski po niedzielnym zwycięstwie z Łotwą 2:0 w Warszawie w eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy 2020.

REKLAMA

W niedzielę kapitan kadry trafił do siatki po ośmiu kolejnych meczach bez gola w zespole narodowym (poprzednio 12 czerwca 2018 roku z Litwą). Gola głową zdobył w 76. minucie.

Na pewno to cieszy. Tym bardziej, że to mecz eliminacyjny. Wcześniej były mecze towarzyskie i Ligi Narodów, a w meczach eliminacyjnych zawsze gramy o najwyższą pulę. Poza tym udało mi się strzelić bramkę w ważnym momencie - przyznał Lewandowski.

Gra biało-czerwonych była jednak zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Po tym, jak nie wykorzystywaliśmy kolejnych sytuacji wierzyłem, że w końcu trafimy do bramki rywali i później było nam się łatwiej grało. Tak będzie w innych meczach tych eliminacji. Dopóki my nie będziemy zdobywać bramek, to te mecze nie będą łatwe. Musimy zdawać sobie z tego sprawę. Wiemy co źle robiliśmy i źle wykonywaliśmy. Sami utrudnialiśmy sobie grę - ocenił napastnik Bayernu Monachium.

W pierwszej połowie kilka groźnych sytuacji stworzyli goście.

Chyba na zbyt dużo pozwalaliśmy Łotyszom. Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę, że rywale będą grali z kontrataków. My natomiast graliśmy zbyt wolno. Często przyjmowaliśmy piłkę w miejscu, co powodowało, że nasze akcje się spowalniały. Jeśli chce się strzelać gole, to trzeba grać na pełnej szybkości i przyjmować piłkę w biegu. Być może jednak dobrze, że taki mecz przyszedł w tym momencie. Moim zdaniem w każdym kolejnym meczu będziemy grali coraz lepiej - zakończył Lewandowski.

Po dwóch kolejkach w grupie G biało-czerwoni jako jedyni mają komplet punktów. Kolejne mecze zagrają w czerwcu - na wyjeździe z Macedonią Północną i u siebie z Izraelem.