Takim nietypowym wynikiem zakończył się mecz towarzyski polskich siatkarzy z Ukraińcami w Sosnowcu. Biało-Czerwoni w setach kolejno wygrywali: 25:21, 25:21, 26:24 i 25:15. Polacy przygotowują się do Ligi Narodów oraz Igrzysk Olimpijskich. Zagrali zdecydowanie lepiej niż dzień wcześniej z Niemcami.
Polacy przystępowali do tego meczu w bojowych nastrojach. Dzień wcześniej w katowickim Spodku reprezentacja siatkarzy przygotowująca się do dwóch najważniejszych imprez sezonu przegrała w towarzyskim meczu z Niemcami 1:3 (23:25, 25:16, 16:25, 26:28).
Ponieważ był to mecz sparingowy, sztaby obydwu drużyn umówiły się na rozegranie minimum czterech setów.
Prowadzeni przez Argentyńczyka Raula Lozano, w przeszłości selekcjonera polskiej kadry, Ukraińcy w pierwszym secie na początku prowadzili, potem już zostali zmuszeni do odrabiania strat. Do końca im się to nie udało, choć w końcówce gospodarze mieli tylko punkt przewagi (21:20), ale to polscy kibice w sosnowieckiej hali mieli powody do radości.
Po zmianie stron Ukraińcy postawili trudne warunki, długo utrzymywali niewielką przewagę. Drużyna Nikoli Grbica znów była lepsza w końcówce. Jej wygraną przypieczętował skutecznym atakiem Karol Butryn.
Szkoleniowcy obu ekip dokonywali wielu zmian, kibice mogli zobaczyć w akcji niemal wszystkich graczy. Grbic cały czas - niezależnie od wyniku - instruował swoich zawodników.
Ukraińcy byli blisko wygrania trzeciego seta. Nie wykorzystali piłki setowej, prowadząc 24:23, potem skuteczniejsi byli rywale. Po wybronieniu ataku gości decydujący punkt zdobył z kontry Bartosz Bednorz.
W dodatkowej, czwartej partii Polacy dominowali od początku (6:3, 15:7, 20:11) i wygrali do 15.
Biało-czerwoni rywalizację w Lidze Narodów rozpoczną 22 maja meczem z USA w Antalyi.
Podczas pierwszego turnieju w Turcji zmierzą się jeszcze z Kanadą, Holandią i Słowenią.
Polska - Ukraina 4:0 (25:21, 25:21, 26:24, 25:15)
Polska: Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Karol Butryn, Artur Szalpuk, Szymon Jakubiszak, Mateusz Poręba - Kuba Hawryluk (libero) oraz Marcin Komenda, Kamil Semeniuk, Bartłomiej Bołądź, Bartosz Bednorz, Kamil Szymura, Sebastian Adamczyk.
Ukraina: Serhii Jewstratow, Maksym Drozd, Dmytro Janczuk, Wiktor Szapowal, Jurij Semeniuk, Jewhenij Kisiljuk - Oleksandr Boiko (libero) oraz Jarosław Pampuszko, Danyło Urywkin, Dmytro Dołgopołow, Oleksandr Nalożnyj, Mykyta Luban, Mykołą Rudnickij, Oleksandr Kowal.