​O godzinie 20.30 reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych w trzecim występie w mistrzostwach świata zagra w Katowicach z Arabią Saudyjską. Stawką jest awans do drugiej rundy turnieju. Współgospodarzem mundialu jest także Szwecja.

REKLAMA

Oba zespoły doznały porażek w meczach poprzednich dwóch kolejek MŚ grupy B. Biało-czerwoni przegrali z Francją 24:26 i Słowenią 23:32. Trzeci zespół mistrzostw Azji 2022 w spotkaniach z tymi samymi zespołami doznał porażek - odpowiednio 23:41 i 19:33.

To był ciężki wieczór i noc. Teraz przed nami cztery mecze, które chcemy wygrać - powiedział trener polskich piłkarzy ręcznych Patryk Rombel. Zaznaczył, że po porażce ze Słowenią odbył dwie krótkie rozmowy z zawodnikami, a od niedzielnego popołudnia miał się już skoncentrować na spotkaniu z Arabią Saudyjską.

Wiemy, co będzie dalej. Potrzebujemy czterech zwycięstw, najlepiej wysokich, i dobrego układu w innych meczach, żeby zrealizować założony cel. Musimy zrobić wszystko, co jest po naszej stronie. Na resztę nie mamy wpływu. Wiemy, co się musi wydarzyć, nawet, jeśli to jest tylko matematyka - ocenił trener.

Po debiucie na mundialu w 1997 roku Arabia Saudyjska w turnieju brała udział jeszcze osiem razy, zawsze plasując się między 19. a 23. miejscem.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Saudyjczyków w tegorocznych MŚ jest lewy rozgrywający Mahdi Al-Salem, którzy dotąd zdobył osiem bramek (40 procentowa skuteczność). 31-latek bezbłędnie wykorzystał trzy rzuty karne. Dla porównania Arkadiusz Moryto ma 12 goli (80 procent) na koncie, w tym trafił 7 z 8 rzutów z 7 metra.

Trenerem arabskiego zespołu jest 55-letni Jan Pytlick, który latem 2022 roku podpisał roczny kontrakt. Duńczyk wcześniej znany był głównie z prowadzenia kobiecej reprezentacji swojego kraju. Dunki doprowadził m.in. do tytułów olimpijskich w 2000 i 2004 roku.

Pomyślałem, że poznanie innej kultury może być niesamowicie ekscytujące i stanowić wielkie wyzwanie. Zawsze marzyłem o trenowaniu drużyny na mistrzostwach świata mężczyzn, po tym, jak wiele razy robiłem to z kobietami - wyjaśnił Pytlick. Wszyscy jego podopieczni wywodzą się z klubów Arabii Saudyjskiej.

Będzie to ósmy mecz obu ekip. Polska wygrała dotąd sześć spotkań, jedno starcie zakończyło się remisem.

Do drugiej rundy awansują trzy najlepsze drużyny, z zaliczeniem wyników, z wyjątkiem meczu z najsłabszą ekipą. Zespoły z "polskiej" grupy w Krakowie zmierzą z drużynami z puli A, gdzie występują: Hiszpania, Czarnogóra, Chile i Iran.

Drużyny, które w grupach zajmą czwarte miejsca, zagrają w Płocku o Puchar Prezydenta IHF (o miejsca 25-32).