Była mistrzyni olimpijska w lekkoatletyce została skazana za okłamywanie śledczych w sprawie zażywania sterydów. W zeszłym roku przyznała się do brania środków dopingujących i zwróciła swoje medale olimpijskie: trzy złote i dwa brązowe.

REKLAMA

Ponadto orzeczono dwuletni dozór sądowy, a po odbyciu kary Jones będzie musiała odpracować społecznie 800 godzin.

Adwokaci Jones argumentowali przed sądem, że ich klientka została już dostatecznie ukarana i powinna być skazana na dozór sądowy albo areszt domowy. Prokuratura też nie upierała się przy surowym wyroku, ponieważ Jones już wcześniej przyznała się do winy, opowiadając się za karą od dozoru sądowego do sześciu miesięcy więzienia.

Jednak sędzia jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu, dawał do zrozumienia, że jest za karą bezwzględnego pozbawienia wolności. Poza tym rozważał rozdzielenie winy Jones i skazanie ją za stosowanie syntetycznego sterydu THG, fałszywe zeznania oraz malwersacje czekowe.