Siedmiu sportowców - Andrzej Fonfara, Artur Boruc, Przemysław Odrobny, Robert Lewandowski, Michał Kwiatkowski, Marcin Gortat i Fabian Drzyzga - rywalizuje o tytuł Sportowca Kwietnia w Plebiscycie RMF FM i Interii. To od Waszych głosów zależy, kto wygra! Możecie również wpisać uzasadnienie swojego typu - autor najciekawszego, naszym zdaniem, wpisu dostanie upominek przygotowany przez RMF FM i Interię oraz Zwycięzcę plebiscytu!

REKLAMA
Nominowani do tytułu Sportowca Kwietnia w Plebiscycie RMF FM i Interii:

Artur Boruc

Boruc jest jednym z głównych autorów historycznego sukcesu klubu AFC Bournemouth. Po raz pierwszy w 125-letniej historii "The Cherries" awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Boruc do Bournemouth został wypożyczony, gdy stało się jasne, że w Southampton będzie pełnił rolę rezerwowego Frasera Forstera. Gdy przychodził do drużyny, klub był zagrożony spadkiem do League One. Boruc stał się czołową postacią drużyny. 15 razy zachował czyste konto, a z Polakiem w bramce Bournemouth straciło 45 bramek, co jest drugim najlepszym rezultatem w lidze.

Fabian Drzyzga (Asseco Resovia Rzeszów)

Siatkarze Asseco Resovii po raz siódmy w historii zdobyli tytuł mistrza Polski. Podopieczni Andrzeja Kowala potwierdzili prymat w kraju, wygrywając finałową rywalizację z rewelacją sezonu Lotosem Trefl Gdańsk 3-0. Trudno wskazać pierwszoplanową postać drużyny, bo siłą Resovii w tym sezonie był mocny i wyrównany skład. My postanowiliśmy jednak uhonorować Fabiana Drzyzgę. Rozgrywający w siatkarskim zespole to mózg drużyny, który kieruje jej poczynaniami. To od jego inwencji, pomysłowości i zmysłu w dużym stopniu zależy powodzenie akcji. Wykonuje na boisku tytaniczną, ale nie efektowną pracę. Tak właśnie w tym sezonie prezentował się Fabian Drzyzga.

Forma 25-letniego rozgrywającego musi szczególnie cieszyć selekcjonera Stephane'a Antigę. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie Drzyzga będzie kierował grą mistrzów świata w nadchodzącym sezonie - zwłaszcza że reprezentacyjną karierę zakończył Paweł Zagumny.

Andrzej Fonfara

Fonfara odniósł jedno z najbardziej spektakularnych zwycięstw w historii polskiego boksu! "Polski Książę" wygrał ze słynnym Julio Cesarem Chavezem Juniorem i to w imponującym stylu. Fonfara posłał rywala na deski w dziewiątej rundzie lewym sierpowym. Meksykanin wstał, próbował do samego końca odpowiadać, lecz gdy zabrzmiał gong na przerwę, usiadł na stołku i opuściły go wszystkie siły. Nie wyszedł do starcia numer dziesięć i Polak mógł świętować wygraną przed czasem.

Marcin Gortat

"Polski Młot" znakomicie spisuje się w kluczowym momencie sezonu - fazie play-off. Jego Washington Wizards 4-0 pokonali Toronto Raptors i awansowali do półfinału Konferencji Wschodniej. Gortat jest najcelniej rzucającym koszykarzem play-offów: trafił 29 z 39 prób, co daje skuteczność na poziomie 74,4 procent. 31-letni łodzianin średnio zdobywa 17,3 punktu na mecz.

Michał Kwiatkowski

Kwiatkowski wygrał kolarski klasyk Amstel Gold Race. Jest pierwszym od ponad 30 lat kolarzem, który wygrał ten wyścig, jadąc w tęczowej koszulce mistrza świata. Pod względem rangi jest to drugi najważniejszy sukces w karierze torunianina.

Zwyciężanie w tęczowej koszulce nie jest sprawą łatwą. Próbowałem tego dokonać w tym roku już kilkakrotnie, ale zawsze czegoś brakowało. To był niesamowity dzień. Trudno znaleźć słowa, by oddać to, co czuję - mówił Kwiatkowski po sukcesie.

Robert Lewandowski

W Bundeslidze strzelił w kwietniu cztery gole, w tym zwycięską bramkę w meczu ze swoim byłym klubem - Borussią Dortmund. Borussii Robert strzelił też w półfinale Pucharu Niemiec, choć nie pomogło to Bayernowi w awansie. Na dodatek sędzia przegapił faul Langeraka na naszym napastniku. Dwa razy "Lewy" trafiał do siatki w Lidze Mistrzów. Był jednym ze współautorów pogromu FC Porto 6:1, który dał Bawarczykom awans do półfinału Champions League. Miał świetny kwiecień, szkoda, że przerwała go kontuzja.

Przemysław Odrobny

Wiele było wątpliwości przy obsadzie polskiej bramki w hokejowych Mistrzostwach Świata Dywizji IA w Krakowie. Odrobny zaczął turniej na ławce rezerwowych, ale po karze dla Rafała Radziszewskiego wskoczył do bramki. Spisywał się tak dobrze, że został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Jego interwencje dały nam zwycięstwa nad wyżej notowanymi Japonią (2:0) i Ukrainą (3:2). Polakom nie udało się jednak awansować do elity - w decydującym meczu przegrali z Węgrami.

Głosowanie zamkniemy 4 maja o godzinie 11:30.

Zapraszamy do zabawy!

Autorzy: Grzegorz Zajchowski, Robert Kopeć