Legia Warszawa rozegra po południu pierwszy mecz w fazie grupowej Ligi Europy. To będzie wyjazdowy pojedynek ze Spartakiem Moskwa. Pierwszy gwizdek już o 16:30. Pozostali grupowi rywale mistrza Polski to Leicester City i SSC Napoli.
W Legii zdają sobie sprawę, że każda zdobycz punktowa będzie dla klubu sukcesem. Nasi rywale to przeciwnicy na poziomie Ligi Mistrzów. Na tle takich rywali najlepiej się sprawdzisz. Każdy mecz będzie dla mnie wielką przyjemnością - mówi obrońca Legii Filip Mladenović.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Legia walkę w eliminacjach europejskich pucharów rozpoczęła od Ligi Mistrzów po wyeliminowaniu norweskiego Bodo/Glimt i Florę Tallin. W trzeciej rundzie nie udało się pokonać Dinama Zagrzeb, ale już dwumecz ze Slavią Praga w decydującej rundzie eliminacji Ligi Europy zakończył się zwycięstwem Legii. W nagrodę piłkarze Czesława Michniewicza zagrają w grupie C tych rozgrywek z bardzo mocnymi rywalami: Spartakiem Moskwa, Leicester City i SSC Napoli.
My już osiągnęliśmy sukces, na którym nam zależało. Zagramy w fazie grupowej Ligi Europy. To są naprawdę bardzo trudni i ciekawi przeciwnicy. Mamy sześć meczów, by pokazać nasze możliwości, bawić się na boisku. Chcemy pokazać, że potrafimy grać z takimi przeciwnikami. Dobrymi eliminacjami zasłużyliśmy, by znaleźć się tu, gdzie jesteśmy. Czekają nas na pewno ciekawe spotkania. Cieszę się, że po latach wracam do europejskich pucharów. Uwielbiam takie mecze - mówi obrońca Legii Filip Mladenović.
Mamy na pewno ciężką grupę, ale cieszyliśmy się, kiedy do niej trafiliśmy. Grać z takimi firmami to czysta przyjemność. Na pewno to będą bardzo trudne mecze. Nie wiem, czy w którymś z nich będziemy faworytem, ale mam nadzieję, że ugramy 6 punktów, może 3. Liczę na to, że w pierwszym meczu zaskoczymy Spartaka. Bardzo chciałbym zagrać przeciwko Leicester i Napoli. To byłoby dla mnie bardzo cenne doświadczenie - ocenia z kolei młody wahadłowy Legii Kacper Skibicki.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
W pierwszym starciu grupowym legioniści powalczą w Moskwie ze Spartakiem. To rywal, z którym na przestrzeni lat Legia toczyła ważne dla historii klubu pojedynki.
Spartak był grupowym rywalem Legii, gdy w sezonie 1995/96 polski klub debiutował w Lidze Mistrzów. Wtedy na wyjeździe Legia przegrała 1:2 a przy Łazienkowskiej uległa rosyjskiej drużynie 0:1.
Lepiej skończył się dwumecz z sezonu 2011/12. Wtedy w decydującej rundzie eliminacji Ligi Europy Legia zremisowała u siebie 2:2 by w rewanżu w Moskwie wygrać 3:2. Zespół prowadzony wtedy przez Macieja Skorżę przegrywał już 0:2, ale odrobił straty, a w doliczonym czasie gry decydującą bramkę strzelił Janusz Gol. Teraz będzie można dopisać kolejne karty historii rywalizacji obu drużyn.
W obecnym sezonie ligi rosyjskiej Spartak na razie nie zachwyca. Po siedmiu kolejkach zajmuje w tabeli 8. miejsce z dorobkiem 10 punktów. Stosunek bramek to 8:7. Spartak znalazł się w Lidze Europy po tym, jak w decydującej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów przegrał dwukrotnie z Benficą Lizbona.
W kadrze moskiewskiego klubu nie brakuje znanych piłkarzy. Holender Quincy Promes, czy Rosjanie Georgi Dżykija oraz Roman Zobnin grali latem na Euro 2020. Duże doświadczenie - głównie z angielskich boisk ma z kolei Nigeryjczyk Victor Moses, który zanotował ponad 200 meczów na poziomie Premier League. Najlepszym jak na razie strzelcem zespołu jednak był dotychczas Ezequiel Ponce. Argentyńczyk zdobył w tym sezonie dotychczas trzy bramki.
Mecz w Moskwie rozpoczyna zmagania w grupie C. Jutro o pierwsze punkty powalczą Leicester City i Napoli.
Terminarz meczów Legii w Lidze Europy:
15 września (16:30) - Spartak - Legia
30 września (18:45) - Legia - Leicester
21 października (21:00) - Napoli - Legia
4 listopada (18:45) - Legia - Napoli
25 listopada (21:00) - Leicester - Legia
9 grudnia (18:45) - Legia - Spartak