Portugalczyk Paulo Sousa może zastąpić Jerzego Brzęczka na stanowisku trenera reprezentacji Polski w piłce nożnej. Taką informację przekazał jeden z najbardziej znany włoskich dziennikarzy sportowych Gianluca Di Marzio. Sousa pozostaje bez pracy od 10 sierpnia, kiedy to podziękowano mu we francuskim Bordeaux.
Paulo Sousa ma za sobą ciekawą karierę piłkarską, którą zakończył przedwcześnie w wieku 31 lat z powodu kontuzji. Wychowanek Benfiki Lizbona grał później między innymi w Juventusie Turyn, Borussii Dortmund, Interze czy Parmie. Pod koniec kariery trafił jeszcze do Panathinaikosu, a jego ostatnim klubem był Espanyol Barcelona.
Na przestrzeni lat Portugalczyk rozegrał niewiele ponad 250 meczów. Wszystko to z powodu licznych kontuzji, które wyhamowywały jego karierę. Mimo to Sousa zdążył zagrać w ponad 50 meczach reprezentacji Portugalii. Pojechał z nią między innymi na mundial w 2002 roku, ale mecz z reprezentacją Polski przesiedział na ławce rezerwowych.
#PauloSousa could be new #Poland national team coach @SkySport @SkySports
DiMarzioJanuary 20, 2021
Karierę trenerską rozpoczął na Wyspach Brytyjskich prowadząc Queens Park Rangers, Swansea czy Leicester City. Następnie trafił do węgierskiego Videotonu, izraelskiego Maccabi Tel Awiw i szwajcarskiego FC Basel. Najwięcej meczów pod jego wodzą rozegrali jednak piłkarze włoskiej Fiorentiny. Sousa w trakcie dwóch lat poprowadził klub w 95 spotkaniach. Później pracował jeszcze w Chinach, a od marca 2019 roku był szkoleniowcem francuskiego Bordeaux. Zwolniono go z pracy w sierpniu zeszłego roku.
Na swoim koncie ma tytuły mistrzowskie zdobyte w Izraelu i Szwajcarii. W ostatnim, niedokończonym sezonie prowadzone przez niego Bordeaux zajęło 12. miejsce w lidze francuskiej.
Jutro o 15:00 konferencję prasową zapowiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek. Niewykluczone, że właśnie wtedy poznamy nazwisko nowego selekcjonera, choć nasza piłkarska centrala informowała, że nie jest to ostatecznie przesądzone.
PZPN w poniedziałek niespodziewanie poinformował o zwolnieniu Jerzego Brzęczka. Nowy selekcjoner nie dostanie czasu na budowanie drużyny. W marcu biało-czerwoni rozegrają trzy mecze eliminacji Mistrzostw Świata.