Od dziś czołowi kierowcy świata, wśród nich Robert Kubica i Michał Kościuszko, będą rywalizowali na trasie Rajdu Niemiec, dziewiątej rundy mistrzostw globu. Kubica startuje Citroenem DS 3 RRC w klasie WRC-2, w której zajmuje trzecie miejsce.

REKLAMA

Znakiem rozpoznawczym rozgrywanej od 2002 roku imprezy jest odcinek Panzerplatte (tym razem zostanie rozegrany w sobotę). Jego trasa wiedzie po wąskich duktach wojskowego poligonu Baumholder, gdzie kierowcy muszą uważać na niezwykle groźne dla ich aut betonowe zapory przeciwczołgowe - hinkelsteiny. Minimalny poślizg i zderzenie z tym groźnie brzmiącym "sprzętem" najczęściej oznacza koniec rajdu, o czym przekonał się kiedyś boleśnie Petter Solberg:

W tych trudnych warunkach zobaczymy dwie polskie załogi. Robert Kubica wraz z Maciejem Baranem tradycyjnie będą rywalizowali w kategorii WRC 2. Były kierowca Formuły 1, który ostatnio świetnie radził sobie na szutrowej nawierzchni, także na asfaltowych trasach w Niemczech jest jednym z głównych faworytów do zwycięstwa. Polak jednak ostrożnie wypowiada się o swoich szansach i przypomina, że każdy kolejny start jest dla niego przede wszystkim okazją do zbierania cennego doświadczenia.

Michał Kościuszko wraca do walki za kierownicą ciągle nowego dla siebie samochodu. W połowie czerwca na Sardynii wystartował po raz pierwszy Fordem Fiestą WRC. Po serii awarii technicznych poprzedniego Mini WRC, które wykluczyły go z walki o lepsze lokaty na początku sezonu, załoga zmieniła auto.

Ostatnio mieliśmy możliwość testowania na suchej i mokrej nawierzchni. To bardzo cenne doświadczenie, przejechaliśmy pierwsze kilometry nowym samochodem WRC na nawierzchni asfaltowej. Rajd Niemiec ma trzy różne charakterystyki odcinków; od krętych winnic po poligony wojskowe, asfaltowo-betonowe z niebezpiecznymi zaporami czołgowymi oraz bardzo szybkie fragmenty przypominające asfaltową Katalonię. Pomimo tego, że w ubiegłym roku wygraliśmy w Niemczech w klasyfikacji PWRC, w tym roku zdecydowaliśmy się na robienie notatek od zera. Czeka nas sporo pracy podczas zapoznania - powiedział Kościuszko.

W ciągu czterech dni ADAC Rallye Deutschland kierowcy przejadą łącznie 1243,3 km, w tym 16 odcinków specjalnych o łącznej długości 371,8 km.

Czołówka klasyfikacji MŚ (po ośmiu rundach):


1. Sebastien Ogier (Francja/Polo WRC) 181 pkt
2. Thierry Neuville (Belgia/Ford Fiesta WRC) 91
3. Jari-Matti Latvala (Finlandia/Polo WRC) 91
4. Mikko Hirvonen (Finlandia/Citroen DS3 WRC) 73
5. Dani Sordo (Hiszpania/DS3 WRC) 69
6. Sebastien Loeb (Francja/DS3 WRC) 68 (w trzech startach)