Zaplanowany na wtorek na godzinę 18.00 mecz sparingowy z drużyną Salzgitter odbędzie się przy pustych trybunach oraz bez obecności mediów – zdecydował po konsultacji z drużyną Paweł Janas. Będzie to ostatni sprawdzian przed piątkowym meczem z Ekwadorem.
Przykro mi, że kibice w Salzgitter nie będą mogli zobaczyć w akcji polskiej drużyny, ale mecz z Ekwadorem jest w tej chwili najważniejszy i wszystko podporządkowujemy przygotowaniom do niego - tłumaczył decyzję selekcjonera Michał Listkiewicz.
Nagła zmiana planów polskiej ekipy pokrzyżowała szyki niemieckim organizatorom tego spotkania, m.in. sprzedano już dwa tysiące biletów, wcześniej znaleziono sponsorów spotkania, a dochód z meczu miał zostać przekazany na cel charytatywny. Blisko było także do parafowania umowy na transmisję telewizyjną. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Sikory:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
W czwartek polscy piłkarze opuszczą Barsinghausen i wyjadą do Gelsenkirchen, gdzie wieczorem odbędą trening na miejscowym stadionie. Nocować będą w wyznaczonym przez FIFA hotelu w Essen. Dzień później o godz. 21.00 w pierwszym spotkaniu w MŚ zmierzą się z Ekwadorem.