W nadchodzącym tygodniu dominować będzie królowa sportu, czyli lekkoatletyka. W Łodzi i Toruniu odbędą się aż dwa mityngi. W piątek zaś po siedmiotygodniowej przerwie wraca piłkarska Ekstraklasa. Po zawirowaniach i niepewności wraca w komplecie razem z Wisłą Kraków.
Już w poniedziałek w Atlas Arenie w Łodzi będzie można podziwiać najlepszych polskich lekkoatletów. Odbędzie się tam Orlen Cup. W tej imprezie ciekawie zapowiada się rywalizacja kulomiotów. Zobaczymy w niej m.in.: Michała Haratyka, Konrada Bukowieckiego i Niemca Dawida Storla. Po raz pierwszy też rywalizować w pchnięciu kulą będą też panie a wśród nich mistrzyni Europy Paulina Guba. Na mityngu pojawi się też, posiadająca aktualnie najlepszy czas na świecie w biegu na 60 metrów, reprezentantka katowickiego AWF-u Ewa Swoboda.
Kto przegapi imprezę w poniedziałek, nie musi się smucić, bo w środę lekkoatletyka będzie królować w Toruniu. Odbędzie się tam kolejna impreza z cyklu IAAF World Indoor Tour, czyli Copercinus Cup. Sportowcy będą rywalizować w Arenie Toruń. Tutaj znów zamelduje się czołówka polskich lekkoatletów. Ciekawie zapowiada się rywalizacja tyczkarzy, wśród których zobaczymy Piotra Liska. W rywalizacji na 400 metrów zobaczymy członkinie złotej sztafety z Mistrzostw Europy w Berlinie m.in.: Igę Baumgart-Witan czy Justynę Świety-Ersetic.
Od czwartku w kanadyjskim Canmore o kolejne punkty Pucharu Świata będą rywalizować biathlonistki i biathloniści. My oczywiście najbardziej liczymy na dobry występ Moniki Hojnisz, ale też Kamili Żuk, która w ten weekend zdobyła srebrny medal Mistrzostw Świata Juniorów.
Fani piłki nożnej nie mogą zaś doczekać się piątku. Wtedy po siedmiotygodniowej przerwie rozgrywki wznowi piłkarska ekstraklasa. W piątek w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej Miedź Legnica zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Największe zaciekawienie wzbudza jednak poniedziałkowy mecz. O 18 w Zabrzu miejscowy Górnik podejmie Wisłę Kraków. Biała Gwiazda właściwie przez całą zimową przerwę walczyła o to, by wznowić rozgrywki. Dodatkowym smaczkiem tego spotkania jest powrót na ekstraklasowe boiska Jakuba Błaszczykowskiego.
W kolejny weekend nie zabraknie też oczywiście skoków narciarskich. Następnym przystankiem w Pucharze Świata w skokach narciarskich będzie fińskie Lahti.