Nie żyje Jan Magiera, były zawodnik Cracovii, mistrz Polski w kolarstwie szosowym i torowym. Miał 83 lata.
W czasie, kiedy w Pekinie trwają zimowe igrzyska olimpijskie, zginął tragicznie sportowiec, który reprezentował Polskę na dwóch letnich igrzyskach - w Tokio oraz w Meksyku. Nie żyje znakomity kolarz Jan Magiera - informuje "Gazeta Krakowska".
Były zawodnik stracił życie w nieszczęśliwym wypadku, kiedy palił gałęzie, porządkując ogród przy swoim domu w miejscowości Mostki w okolicy Nowego Sącza. Miał 83 lata. Był zawodnikiem Cracovii, mistrzem Polski w kolarstwie szosowym i torowym.
Do tragedii doszło na terenie jednej z posesji w miejscowości Mostki w gminie Stary Sącz. Policja została powiadomiona pięć minut po godzinie trzynastej w środę, 9 lutego 2022 r. Na miejscu długo pracowali policjanci oraz prokurator. Wstępnie wykluczony został udział w zdarzeniu osób trzecich. Okoliczności i przyczyny tragedii ma wyjaśnić śledztwo, które już zostało wszczęte- informuje aspirant sztabowa Barbara Szczerba z Małopolskiej Wojewódzkiej Komendy Policji w Krakowie.
Jan Magiera był wielokrotnym mistrzem i wicemistrzem Polskim. Pięć razy ścigał się w Wyścigu Pokoju. W imprezie uznawanej wtedy za jedną z najbardziej prestiżowych w świecie, odnosił liczące się sukcesy. Kiedy przestał się ścigać został szkoleniowcem.
Jan Magiera w drużynie kolarskiej reprezentował Polskę na olimpiadach w Tokio (rok 1964) oraz w Meksyku (rok 1968).
Był asystentem głównego trenera kadry narodowej podczas mistrzostw świata w Barcelonie (1973 r.), podczas których najwyższą klasę kolarską pokazali Szurkowski i Szozda.