Nie żyje Ahmet Calik, 27-letni turecki piłkarz Konyasporu. O jego śmierci klub poinformował w mediach społecznościowych. Jak donoszą lokalne media, zawodnik zginął w wypadku samochodowym.

REKLAMA

Konyaspor'umuza geldii ilk gnden bu yana taraftarmzn ve ehrimizin sevgisini kazanan futbolcumuz Ahmet alk' kaybetmenin derin zntsn yayoruz. Bata futbolcumuz Ahmet alk'n ailesi olmak zere hepimizin ba sa olsun. pic.twitter.com/pmzD3SZhV6

konyasporJanuary 11, 2022

Samochód, którym jechał Calik, uderzył w betonową palisadę na drodze i dachował. Na miejscu wypadku szybko pojawili się ratownicy, ale nie byli w stanie uratować życia mężczyzny.

"Jesteśmy głęboko zasmuceni stratą naszego piłkarza Ahmeta Çalıka, który od przybycia do naszego Konyasporu zdobył miłość naszych fanów i naszego miasta. Nasze kondolencje dla wszystkich, szczególnie dla rodziny naszego piłkarza" - przekazał klub.

Ahmet Calik swoją karierę piłkarską rozpoczynał w Genclerbirligi, w barwach którego zadebiutował w lidze tureckiej. Dzięki temu po jakimś czasie zaczął występować w reprezentacji Turcji. Otrzymał powołanie na Euro 2016, ale nie zagrał na turnieju. Rok później przeszedł do Galatasaray, czyli jednego z gigantów tureckiego futbolu.

Obrońca nie przebił się w nowym klubie i przez trzy lata zaliczył tylko 36 występów. W 2020 r. przeniósł się do Konyasporu, który reprezentował do ostatniej ligowej kolejki.