Słynny rosyjski hokeista Aleksander Owieczkin z Washintgon Capitals zadebiutował w roli... dostawcy pizzy. Na charytatywną pracę poświęcił cały dzień, a zebrane środki wspomogą fundację "Make-A-Wish", która pomaga w leczeniu ciężko chorych dzieci.
We made our own #TradeDeadline acquisition, meet our newest delivery boy, @ovi8! @Capitals pic.twitter.com/Kw41uGPcaY
PapaJohns_DMV3 marca 2017
Nie wszyscy, którzy zamówili pizzę, rozpoznali w dostawcy gwiazdora NHL, trzykrotnie wybranego najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) sezonu. Tak było np. w przypadku opiekunki dzieci - bez mrugnięcia oka odebrała pizzę, a gdy powiedziano jej kim jest dostawca, przyznała, że nie interesuje się sportem.
Najbardziej spontanicznie zareagowała rodzina z dwójką dzieci. I nic dziwnego, bo jeden z małych chłopców był ubrany w koszulkę waszyngtońskiego klubu.
31-letni Owieczkin jest 84. hokeistą w historii ligi NHL, który przekroczył w granicę 1000 punktów. Jednocześnie dopiero 37. zawodnikiem, który osiągnął to występując w jednej drużynie. Został wybrany przez Capitals z pierwszym numerem w drafcie w 2004 roku. Obecny sezon jest jego 12. za oceanem.
Na punktowy - 1020 - dorobek, uzyskany w 902 meczach, składają się obecnie 552 gole i 468 asyst. Owieczkin jest czwartym Rosjaninem, który uzyskał ponad 1000 punktów. Dołączył do Siergieja Fiedorowa, Aleksandra Mogilnego i Aleksieja Kowaliowa.
(łł)