Zawodnik lubelskiego zespołu motocyklowego Bogdanka Racing Team Paweł Szkopek nadal leczy kontuzjowaną nogę. Ośmiokrotny mistrz Polski nie wystartuje w dwóch najbliższych wyścigach MŚ World Supersport.

REKLAMA

Szkopek złamał kość piszczelową i strzałkową prawej nogi podczas wypadku w treningu wolnym przed wyścigiem drugiej rundy MŚ na włoskim torze Imola i choć szybko wraca do zdrowia, nie będzie mógł wystartować w dwóch najbliższych zmaganiach. Już w najbliższy weekend czwarta runda MŚ World Supersport odbędzie się na włoskim torze Monza, skąd tydzień później seria przeniesie się na brytyjski Donington Park.

Niestety, po moim powrocie do Polski lekarze stwierdzili rozczepienie kości piszczelowej, co nieco wydłuży proces dochodzenia do zdrowia. Liczyłem, że wrócę na motocykl już podczas rundy na Monzy, ale mam nadzieję, że jeszcze przed wyścigiem w Donington Park będę mógł rozpocząć rehabilitację i wrócę do akcji w Misano - komentuje Szkopek.

Zespół Bogdanka PTR Honda wciąż zastanawia się nad wystawieniem ewentualnego zastępcy, jednak nie jest wykluczone, iż podczas zmagań we Włoszech lubelska ekipa skupi się na liderach zespołu, Samie Lowesie i Mathew Scholtzu oraz reprezentantach Bogdanka Junior Team Poland; Adrianie Pasku, Arturze Wielebskim i Szymonie Kaczmarku, którzy w niedzielę wystartują w wyścigu drugiej rundy serii European Junior Cup.

Dyrektor zespołu Igor Piasecki nie ukrywa jednak, że do zespołu sami zgłaszają się zawodnicy, którzy mogliby zastąpić Polaka: Wielu świetnych zawodników z całego świata pytało nas o możliwość startu na naszej maszynie w barwach Bogdanki - potwierdza Piasecki.