Drużyna biathlonistek pobiegnie dziś w sztafecie na mistrzostwach świata w Nowym Mieście w Czechach. Polki po dobrych występach we wcześniejszych konkurencjach bardzo rozbudziły nasze apetyty. Nasze zawodniczki stać na walkę o podium. Początek rywalizacji o 17.15.

REKLAMA

Wyniki naszych zawodniczek na mistrzostwach są naprawdę znakomite. W sprincie Krystyna Pałka była 7., Magdalena Gwizdoń 12., Monika Hojnisz 24., a Weronika Nowakowska-Ziemniak 34. Popisem biało-czerwonych był bieg na dochodzenie. Pałka zdobyła upragnione srebro. Gwizdoń utrzymała 12. lokatę, tuż za nią finiszowała Hojnisz, a Nowakowska-Ziemniak poprawiła się o siedem miejsc.

W biegu indywidualnym było troszkę gorzej, ale i tak nie ma na co narzekać - Gwizdoń (18.), Pałka (22.) i Nowakowska-Ziemniak (23.) potwierdziły, że są mocne. Z kolei Monika Hojnisz dostała od trenerów wolne, żeby lepiej zregenerować się przed sztafetą. Co ważne, Polki w Czechach świetnie biegają. Klasą dla siebie jest Gwizdoń, ale i pozostałe biało-czerwone uzyskują w tym elemencie dobre rezultaty. Kluczem do sukcesu w sztafecie będzie oczywiście strzelanie, ale dobry bieg może pomóc w zniwelowaniu ewentualnych strat.

Trudno mówić o Polkach jako o faworytkach do złota, ale nasze panie stać na walkę o medal. Z pewnością faworytkami będą Norweżki z bardzo mocną Torą Berger, która w Czechach regularnie zdobywa złote medale. W zespole powinny znaleźć się także Synnoeve Solemdal i Ann-Kristin Flatland. W dobrej formie są Ukrainki z Witą i Walją Semerenko i Oleną Pidruszną. Mimo licznych niepowodzeń nie wolno skreślać Niemek (Andrea Henkel, Miriam Gossner czy Nadine Horchler). Nieobliczalne potrafią być Białorusinki, jednak ich liderka Daria Domraczewa w Nowym Mieście spisuje się fatalnie. Listę groźnych sztafet zamykają Rosjanki (choćby Olga Zajcewa i Olga Wiłuhina) i gospodynie mistrzostw Czeszki.

Dużą rolę mogą odegrać warunki atmosferyczne - jeśli będzie wiało, niecelnych strzałów może być całkiem sporo. Trudno cokolwiek przewidywać. Możliwy jest zarówno polski medal jak i na przykład siódme miejsce naszego zespołu. Ostatnie występy napawają jednak optymizmem.

(bs)