Saga z możliwym transferem Arkadiusza Milika do Juventusu trwa już kilka tygodni. „Nie ma lepszych alternatyw dla Juve” - powiedział Luciano Moggi, były dyrektor generalny Starej Damy.
Media na Półwyspie Apenińskim od kilku tygodni podsycają plotki na temat transferu Arkadiusza Milika. Polakowi w 2021 roku kończy się kontrakt z Napoli i, według dziennikarzy, nie zostanie on przedłużony. Dla zespołu z Neapolu to więc ostatnia szansa na zarobienie na Miliku - pisze Onet.
Media w ostatnim czasie informowały, że zainteresowanie Polakiem wyraziły Chelsea i Tottenham, jednak najbliżej jest mu do Juventusu, gdzie trenerem jest Maurizio Sarri, były szkoleniowiec Milika w Napoli.
Nie ma wątpliwości, że Juventus jest zainteresowany Milikiem. Świetnie znajduje się w polu karnym i jest młody. Obecnie dla Juve nie ma lepszych alternatyw - powiedział Luciano Moggi, były dyrektor generalny Starej Damy.
Według włoskich mediów problemem może być jedynie fakt, że Juventus chciałby, aby Milik stał się częścią wymiany. Właściciel Napoli nie chce jednak o tym słyszeć i za swojego snajpera domaga się sporych pieniędzy.