Robert Lewandowski coraz bliżej Barcelony. Jak podaje portal sport.tvp.pl, polski napastnik porozumiał się z klubem z Hiszpanii. O swojej decyzji miał już także poinformował władze Bayernu Monachium. Tymczasem interia.pl informuje, że „Lewy” do Barcelony trafi być może jeszcze latem.

REKLAMA

Jak wynika z medialnych doniesień, Robert Lewandowski nie podpisze nowego kontraktu z Bayernem Monachium. Obecny wygasa 30 czerwca 2023 roku. Władze Bayernu nie kwapią się jednak, żeby rozpocząć rozmowy z polskim napastnikiem na temat nowej umowy. Taką postawą - jak informuje sport.tvp.pl - "Lewy" jest zawiedziony.

Portal ustalił, że Lewandowski miał porozumieć się z Barceloną. Polak ma być już nawet po telekonferencji z władzami hiszpańskiego zespołu, a wszystkie warunki kontraktu zostały już ustalone.

Lewandowski miał już poinformować o swojej decyzji prezesa Bayernu Olivera Kahna.

Zmiana klubu już latem?

Podobne informacje przekazała Interia. Według ustaleń portalu, "Lewy" kwestie kontraktu z Barceloną ustalił już pod koniec marca. Nowy kontrakt ma być ważny przez 3 lata.

Nadal pozostaje kwestia, kiedy Lewandowski mógłby trafić do Hiszpanii. Interia informuje, że - mimo obowiązującego do czerwca przyszłego roku kontraktu - może do tego dojść jeszcze latem. Z otoczenia piłkarza dziennikarze portalu usłyszeli, że nie jest wykluczone, że szefowie Bayernu zgodzą się zwolnić Lewandowskiego rok przed końcem obowiązującego kontraktu.

"Jednocześnie piłka jest po ich stronie i - jeżeli się uprą - mogą zablokować odejście 33-latka" - napisano.

Wielkie kluby walczyły o Lewandowskiego

Interia ustaliła także, że z menadżerem Lewandowskiego kontaktowali się także szefowie m.in. Paris Saint-Germain, Manchesteru City i Liverpoolu.

Portal podkreśla jednak, że oferta złożona przez Barcelonę była najlepsza spośród wszystkich propozycji.

Robert Lewandowski jest legendą Bayernu Monachium. Polak - w barwach mistrza Niemiec - zagrał w 369 meczach i zdobył aż 340 bramek.

Bayern w obecnym sezonie, po 29 kolejkach, jest liderem Bundesligi. Nad drugą Borussią Dortmund ma przewagę 9 punktów.

Z kolei Barcelona w tabeli ligi hiszpańskiej jest 2. Do pierwszego Realu Madryt traci 12 punktów, ale ma jeden mecz rozegrany mniej.

Gdyby Lewandowski trafił do Barcelony, byłby pierwszym polskim piłkarzem w historii reprezentującym tę sekcję klubu.