Dwa brązowe medale zdobyły polskie kolarki torowe w pierwszym dniu finałów mistrzostw Europy w Monachium. Trzecie miejsce w sprincie drużynowym zajęły Marlena Karwacka, Urszula Łoś i Nikola Sibiak, a w wyścigu scratch - Nikola Wielowska.
W rywalizacji o brąz w sprincie drużynowym biało-czerwone były szybsze od Francuzek. Złoty medal wywalczyły Niemki, a srebrny - Holenderki.
Sprinterki, zwłaszcza Łoś i Karwacka, są doświadczonymi zawodniczkami, natomiast Wielowska ma dopiero 19 lat i dziś zdobyła swój pierwszy medal w zawodach rangi mistrzowskiej seniorek. W wyścigu scratch rozsądnie rozłożyła siły, w końcówce utrzymała trzecią pozycję, mimo nacisku rywalek. Przed Polką finiszowały tylko Norweżka Anita Yvonne Stenberg i Brytyjka Jessica Roberts.
Tuż za podium uplasowała się drużyna sprinterów. Patryk Rajkowski, Mateusz Rudyk i Rafał Sarnecki przegrali wyścig o brąz z Brytyjczykami. Dominację potwierdzili Holendrzy, którzy w finale zdeklasowali Francuzów.
W wyścigach drużynowych na 4 km na dochodzenie triumfowali Francuzi oraz Niemki. Polacy zajęli siódme miejsce, a ich koleżanki z reprezentacji były ósme.
W ostatnim dzisiejszym finale doświadczony Wojciech Pszczolarski był 12. w wyścigu punktowym. Złoty medal zdobył znany także ze startów na szosie Francuz Benjamin Thomas.
Mistrzostwa Europy odbywają się na nietypowym, 200-metrowym torze, wybudowanym specjalnie z tej okazji w jednej z hal targowych Messe Muenchen.
Rywalizacja na welodromie, jednej z aren multidyscyplinarnych mistrzostw Europy w stolicy Bawarii, potrwa do 16 sierpnia.