Od meczu z Serbią rozpoczną polskie szczypiornistki rywalizację w turnieju finałowym mistrzostw Europy we Francji. "Serbki to bałkańska szkoła gry, oparta na świetnym wyszkoleniu indywidualnym i pewności siebie. Są pozytywnie agresywne" - mówi o rywalkach swoich podopiecznych trener Leszek Krowicki. Przeciwniczkami biało-czerwonych w grupie A będą również Dunki i Szwedki.
Tytułu broni na francuskim turnieju Norwegia, która na poprzednich mistrzostwach - w Szwecji w 2016 roku - pokonała w finale Holandię 30:29. Z kolei w spotkaniu o brąz Dunki uległy wówczas Francuzkom 22:25. Polki zajęły przedostatnie 15. miejsce.
Dla biało-czerwonych udział we francuskiej imprezie to szósty w historii występ w mistrzostwach Europy. Dotychczas zajmowały w nich - z jednym wyjątkiem - odległe pozycje: 11. w 1996 i 2014 roku, piątą w 1998, ósmą w 2006 i 15. przed dwoma laty.
Znacznie lepiej wiodło im się w mistrzostwach świata, w których dwukrotnie - w 2013 i 2015 roku - plasowały się na czwartym miejscu.
Na tegorocznym czempionacie najtrudniejszymi przeciwniczkami drużyny trenera Leszka Krowickiego są losowane z pierwszego koszyka (Polki znalazły się w ostatnim, czwartym, koszyku) Dunki. To trzykrotne złote medalistki olimpijskie - triumfowały w 1996 roku w Atlancie, cztery lata później w Sydney i w 2004 roku w Atenach. Z mistrzostw świata przywiozły jeden złoty (1997) oraz po dwa srebrne i brązowe krążki. W mistrzostwach Europy natomiast w latach 1994, 1996 i 2002 stawały na najwyższym stopniu podium, a w 1998 i 2004 roku stopień niżej.
Dania ma nieprawdopodobnie silną ligę, znakomitą szkołę, która od lat króluje na boiskach. Ta skandynawska szkoła polega na tym, że zawodniczki są specjalnie przygotowywane do grania taktycznie, motorycznie i technicznie. Grają pewne elementy, które są nam znane, ale niestety mamy z nimi za mało konfrontacji, przede wszystkim klubowej, przez co nas pod tym względem znacznie przewyższają. Trafiliśmy na zespół ograny, mocny, wiedzący, o co w piłce ręcznej chodzi - podkreślał przed turniejem trener Krowicki.
Największym osiągnięciem dzisiejszych przeciwniczek naszej kadry - Serbek - jest wicemistrzostwo globu z 2013 roku. W eliminacjach do turnieju we Francji reprezentantki Serbii wygrały swoją grupę, doznając tylko jednej porażki - ze Szwedkami, które podobnie jak Polki awansowały z drugiego miejsca.
W ostatnim czempionacie Starego Kontynentu Szwedki, grając u siebie, zajęły ósmą pozycję (reprezentacja Serbii była wówczas dziewiąta). W dorobku mają srebro ME z 2010 roku i brąz z 2014.
Chyba tylko dwie Szwedki występują obecnie w rodzimej lidze, większość za to gra w barwach nieprawdopodobnie mocnych zespołów, uczestniczących w rozgrywkach pucharowych, przede wszystkim w Lidze Mistrzyń. Mają stabilny skład, znają się świetnie, są bardzo zgrane - ocenił selekcjoner Polek.
Serbki to z kolei bałkańska szkoła gry, oparta na świetnym wyszkoleniu indywidualnym i pewności siebie. Mają to we krwi, są pozytywnie agresywne, przekonane o swojej wartości na boisku. W dodatku, podobnie jak Szwedki, grają w czołowych klubach europejskich - zaznaczył trener Leszek Krowicki.
Początek dzisiejszego spotkania z Serbkami - o godzinie 18:00.
Do drugiej rundy ME 2018 awansują po trzy zespoły z każdej z czterech grup pierwszej fazy.
Runda finałowa rozegrana zostanie w Paryżu. Spotkania o medale zaplanowano na 16 grudnia.
Bramkarki: Weronika Gawlik (MKS Perła Lublin), Adrianna Płaczek (Fleury Loiret HB, Francja).
Lewoskrzydłowe: Bogna Sobiech (HSG Bensheim/Auerbach Flames, Niemcy), Kinga Grzyb (Metraco Zagłębie Lubin).
Lewe rozgrywające: Sylwia Lisewska (CS Minaur Baia Mare, Rumunia), Aleksandra Rosiak (MKS Perła Lublin),Karolina Kudłacz-Gloc (SG BBM Bietigheim, Niemcy), Joanna Wołoszyk (SPR Pogoń Szczecin).
Środkowe rozgrywające: Kinga Achruk (MKS Perła Lublin), Karolina Kochaniak (SPR Pogoń Szczecin).
Prawe rozgrywające: Aleksandra Zych (Metz, Francja), Monika Kobylińska (TuS Metzingen, Niemcy).
Prawoskrzydłowe: Katarzyna Janiszewska (Union Halle Neustadt, Niemcy), Aneta Łabuda (MKS Perła Lublin).
Obrotowe: Joanna Drabik (Siofok KC, Węgry), Sylwia Matuszczyk (MKS Perła Lublin).
(e)