Holender Max Verstappen zajął drugie miejsce w wyścigu sprinterskim w Katarze i zapewnił sobie trzeci z rzędu tytuł mistrza świata Formuły 1. 26-latek jest w tym sezonie zdecydowanie najlepszym kierowcą w stawce. Do końca sezonu zostało jeszcze 6 wyścigów.

REKLAMA

Max Verstappen ruszał do sprintu z trzeciego pola startowego - za kierowcami McLarena, Lando Norrisem i Oscarem Piastrim, który startował z pole position. Holender po starcie spadł na piąte miejsce, Norris z kolei wylądował na szóstym miejscu. Piastri zachował pierwsze miejsce - za nimi był Gorge Russel z Mercedesa i dwaj kierowcy Ferrari, Carlos Sainz i Charles Leclerc. Już na pierwszym okrążeniu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, bo z trasy wypadł Liam Lawson z Alpha Tauri.

Safety car po raz drugi

Po wznowieniu wyścigu Russel wyprzedził Piastriego. Na czwartym okrążeniu znów pojawił się safety car, bo z trasy wypadł Logan Sargeant z Williamsa. Na 9. okrążeniu Verstappen przesunął się do przodu po wyprzedzeniu Charlesa Leclerca, a po kolejnym kółku wskoczył na trzecie miejsce, bo poradził sobie także z Carlosem Sainzem.

11. okrążenie to powrót na pierwsze miejsce Oscara Piastriego, ale też kolizja Sergio Pereza z Red Bulla i Nico Hulkenberga z Haasa. Wypadł też Esteban Ocon z Alpine. Kierowca Haasa został wzięty w kleszcze i doszło do zderzenia. Odpadnięcie z wyścigu Sergio Pereza oznaczało, że w tym momencie Max Verstappen został mistrzem świata.

Zwycięzcą sprintu został Oscar Piastri. Verstappen dojechał na drugim miejscu. Na trzecim był drugi kierowca McLarena - Lando Norris.

W niedzielę odbędzie się wyścig o Grand Prix Kataru - już z udziałem nowego mistrza świata.

Trzecie mistrzostwo Holendra

Max Verstappen po raz pierwszy został mistrzem świata w 2021 roku, kiedy w ostatnim wyścigu sezonu na ostatnim okrążeniu wyprzedził Lewisa Hamiltona. To właśnie Brytyjczyk zdobywał mistrzostwo świata przez poprzednich osiem lat.

Holender już wcześniej zgłaszał aspiracje do tego, by być najlepszym kierowcą globu. W Formule 1 jeździ od 2015 roku. Pierwszy wyścig wygrał w 2016 - był to też jego pierwszy start dla Red Bulla. W 2019 i 2020 r. w klasyfikacji generalnej zajmował trzecie miejsce.

Dwa mistrzostwa dla zespołu

Red Bull wraz z Holendrem za kierownicą jest w tym sezonie nie do zatrzymania. Drugim kierowcą zespołu z Milton Keynes jest Meksykanin Sergio Perez. Zespół ten - głównie za sprawą Maxa - punktował rywali w każdym kolejnym wyścigu. 3 tygodnie temu austriacki zespół zapewnił sobie mistrzostwo świata konstruktorów.

To drugi taki tytuł z rzędu i szósty, który powędrował do Red Bulla. Warto dodać, że rok temu Austriacy przerwali dominację Mercedesa, który zdobywał mistrzostwo konstruktorów przez 8 lat z rzędu.