Dojechaliśmy do mety drugiego etapu i to jest dobra wiadomość - mówił w sobotni wieczór Miko Marczyk. Polski kierowca pilotowany przez Szymona Gospodarczyka walczy w Rajdzie Katalonii. Dla polskiej załogi skody jest to debiutancki start w tej imprezie w mistrzostwach świata! Panowie zbierają doświadczenie i walczą o jak najwyższą pozycję.
Miko i Szymon rywalizują w klasie WRC2, w której po sobotnim etapie i w sumie po piętnastu odcinkach specjalnych zajmują dwunaste miejsce w swojej klasie.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris Rally1) prowadzi po drugim etapie w Rajdzie Katalonii, 12. rundzie mistrzostw świata. Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia Rally2 Evo) jest szósty w klasyfikacji WRC2.
Ze stratą 20,7 s do Ogiera na drugiej pozycji plasuje się Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 Rally1), a trzeci jest Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris Rally1) - strata 22,1 s, który już wcześniej zapewnił sobie pierwszy w karierze tytuł mistrza świata.
Rovanpera z drugiej na trzecią pozycję spadł po przejeździe ostatniego, sobotniego odcinka specjalnego Salou (2,15 km), na którym uzyskał tylko piąty czas, o prawie 2 s gorszy od zwycięzcy Estończyka Ott Tanaka (Hyundai I20 Rally1).
Jest OK, mam dobre wyczucie samochodu, pokazały to czasy. Mam w końcu sporo przyjemności z jazdy, gdyż generalnie w tym roku mieliśmy pecha. Miło by było w końcu wygrać - powiedział na mecie ośmiokrotny mistrz świata Ogier.
Rovanpera przyznał, że słabszy czas na ostatnim odcinku, to wynik jego błędu.
Na starcie do 14. odcinka wprowadziliśmy złe ustawienia i miałem problemy z korzystaniem z hybrydy. Ale jest jeszcze niedziela, choć Thierry na pewno jutro będzie cisnął - przyznał mistrz świata Rovanpera.
Na niedzielny finał zaplanowano dwa odcinki specjalne w dwóch pętlach Pratdip (12,15 km) i Riudecanyes (15,90 km), który podczas drugiego przejazdu będzie dodatkowo punktowanym Power Stage. Pierwsza zwycięska załoga pojawi się na mecie około godz. 13.