Tego meczu Wojciech Szczęsny nie będzie mógł zaliczyć do udanych. W 38. minucie spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium bramkarz Arsenalu wyleciał z boiska z czerwoną kartką za faul na Arjenie Robbenie.
Cała sytuacja rozegrała się w 38. minucie spotkania. Robben rozegrał piłkę z Tonim Kroosem i wpadł w pole karne. Holendra starał się powstrzymać Szczęsny i zahaczył nogę rywala. Sędzia Nicola Rizzoli po raz drugi w tym meczu podyktował rzut karny, a naszego bramkarza usunął z boiska. Na murawę musiał więc wejść nierozgrzany Łukasz Fabiański, który jeszcze chwilę wcześniej prowadził dyskusję na ławce rezerwowych z Tomaszem Rosickym.
Do "jedenastki" podszedł David Alaba. Fabiański go nie wyczuł, ale miał szczęście - reprezentant Austrii trafił piłką w zewnętrzną część słupka.
Wcześniej, w ósmej minucie meczu, karnego nie wykorzystał również zawodnik Arsenalu Mesut Oezil. Piłkarz dostał dobre podanie w pole karne, a przy próbie mijania Jerome'a Boatenga wpadł na jego wystawioną nogę i arbiter podyktował rzut karny. Do futbolówki podszedł sam poszkodowany i fatalnie się pomylił. Strzelił słabo, w środek bramki i Manuel Neuer bez problemu odbił piłkę do boku.