Piłkarze RB Lipsk pokonali w Lizbonie Atletico Madryt 2:1 (0:0) w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W półfinale niemiecki zespół zmierzy się z Paris Saint-Germain, które dzień wcześniej wygrało z Atalantą Bergamo 2:1.
Choć w pierwszej połowie bramek zabrakło, to spotkanie od początku mogło się podobać. Aktywniejszą stroną byli piłkarze z Lipska, ale ich wysiłki efekt przyniosły dopiero po przerwie. W 51. minucie prowadzenie dał im Daniel Olmo, który uderzeniem głową wykorzystał dośrodkowanie Marcela Sabitzera.
W 71. minucie Atletico zdołało wyrównać. Chwilę wcześniej w polu karnym sfaulowany został Joao Felix i sam poszkodowany wykorzystał "jedenastkę".
Bohaterem niemieckiej drużyny okazał się rezerwowy Tyler Adams. 21-letni Amerykanin w 88. minucie zdecydował się na uderzenie tuż zza pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od obrońcy Atletico i wpadła do siatki.
Jesteśmy niesamowicie podekscytowani. Wiemy, że PSG to silna drużyna, pełna świetnych piłkarzy. Teraz najważniejsze to odpowiednia regeneracja i opracowanie planu na mecz. Jesteśmy pewni siebie, co było dziś widać - podkreślił Adams.
W związku z pandemią koronawirusa oraz wynikającymi z niej opóźnieniami w rozgrywkach od 1/4 finału LM wszystkie zespoły rywalizują w stolicy Portugalii i rozgrywają tylko jedno spotkanie, a nie mecz i rewanż, jak dotychczas.
W piątek Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego zagra z Barceloną, a w sobotę Manchester City z Olympique Lyon.
Półfinały zaplanowano na 18-19 sierpnia. Finał odbędzie się 23 sierpnia.