Adam Kszczot awansował do finału biegu na 800 m w halowych mistrzostwach świata w Birmingham, a Justyna Święty-Erestic zameldowała się w finale 400 m! Mniej udane półfinałowe występy zaliczyły natomiast nasze sprinterki Anna Kiełbasińska i Ewa Swoboda, które nie zdołały wywalczyć sobie miejsc w finale 60 m.
W półfinale Adam Kszczot uzyskał czas 1.47,02 i w swojej serii zajął pierwsze miejsce, a biorąc pod uwagę obydwie - miejsce czwarte.
Najszybciej - w czasie 1.45,44 - dystans pokonał Hiszpan Alvaro de Arriba.
Kszczota w decydującym biegu na 800 m zobaczymy w sobotę - podobnie jak Justynę Święty-Erestic w finale biegu na 400 m.
W półfinale Polka pokonała dystans w czasie 52,63. Szybsza w tej serii była Jamajka Stephenie Ann McPherson, ale została zdyskwalifikowana.
Identyczny rezultat jak Święty-Ersetic uzyskała Brytyjka Zoey Clark, ale - jak się okazało - zawodniczka AZS AWF Katowice była szybsza o... trzy tysięczne sekundy.
W ogólnym bilansie trzech serii Święty-Erestic uplasowała się na szóstej pozycji. Najszybsze były Amerykanki: Shakima Wimbley (51,34) i Courtney Okolo (51,79).
Do finałowego biegu na 60 m nie zdołały natomiast awansować Anna Kiełbasińska i Ewa Swoboda. Obie uplasowały się w swoich seriach na piątych miejscach.
Kiełbasińska wynikiem 7,23 wyrównała - podobnie jak w kwalifikacjach - rekord życiowy, natomiast Swoboda miała w półfinale czas 7,25 - gorszy o jedną setną sekundy od wyniku z wcześniejszego biegu.
Najlepszy rezultat w bilansie półfinałowych serii na 60 m uzyskała reprezentantka Wybrzeża Kości Słoniowej Murielle Ahoure: 7,01.
Pracowita sobota czeka Karolinę Kołeczek, która awansowała do półfinału biegu na 60 m przez płotki.
W piątkowych kwalifikacjach Polka uzyskała czas 8,16 i w swej serii zajęła czwarte miejsce, zaś w gronie 36 lekkoatletek uplasowała się na 17. pozycji.
Najszybciej - w czasie 7,77 - dystans pokonała Amerykanka Kendra Harrison.
(e)